Siońnia aktyvisty Ruchu «Za Svabodu» i arhanizacyi «Maładaja Biełaruś» ładzili malitvu za achviar palityčnych represij u Biełarusi.
Jak paviedamiŭ abłasny kiraŭnik Ruchu «Za Svabodu» Piotr Kuźniacoŭ, šyrokaj padrychtoŭki da akcyi nie viałosia: situacyja ŭ krainie represiŭnaja.
«My zaprasili da ŭdziełu ŭ malitvie tolki tych ludziej, z kim majem znosiny kožny dzień, chto pracuje ŭ ofisie stała, kab abyścisia biez telefonaŭ,— usiaho 8 čałaviek. U advarotnym vypadku my ryzykavali tym, što śpiecsłužby daviedajucca ab płanach zahadzia i nam nie daduć navat naviedać carkvu», — rastłumačyŭ Piotr Kuźniacoŭ.
Pavodle jaho słovaŭ, aktyvisty Ruchu «Za Svabodu» i «Maładoj Biełarusi» naviedali homielski sabor Piatra i Paŭła, dzie zapalili śviečki i paprasili Baharodzicu zastupicca za ŭsich achviar hetaha biesčałaviečnaha režymu.
«My zapalili śviečki i pamalilisia chto jak moža za tych, chto paciarpieŭ i ciapier pakutuje ad palityčnych represij u našaj cudoŭnaj krainie. Prajšoŭ miesiac z toj strašnaj nočy, 19 śniežnia, kali byŭ dadzieny start niečuvanaj u historyi sučasnaj Biełarusi kampanii „palavańnia na viedźmaŭ“, i my prosta nie mahli zastacca abyjakavymi», — prakamientavaŭ Piotr Kuźniacoŭ.
0
0
0
0
0
0