Bahatym asartymientam, mabyć, siońnia nie adroźnivajecca nivodnaja krama. I ŭ «Susiedziach» taksama dastatkova stełažoŭ, abstaŭlenych adnym tavaram.
Bližej da viečara na šmatlikich palicach za vystaŭlenymi napierad pakavańniami prahladajecca pustata. Dzie-nidzie dzirki nie zakrytyja navat u adzin šerah.
— Kukuruzy bolš niama, — razvodzić rukami supracoŭnica adnoj z kram, pakul druhaja sprabuje niejak raściahnuć na palicy niekalki apošnich słoikaŭ, kab prykryć dziru.
— Moža harošak? — z nadziejaj hladzić jana na kalehu, ale taja adkazvaje, što harošku taksama zastałosia niekalki słoikaŭ.
U adnoj z kram na pytańnie ab tym, čamu tak šmat pustych palic, pradavačka adkazvaje, što ŭsiamu vinoj paniadziełak, viečar, a zavoz, maŭlaŭ, tolki zaŭtra.
— Krama nie začyniajecca, — supakojvaje jana ŭstryvožanych pakupnikoŭ. — Prosta pryvoz pa aŭtorkach.
Praŭda, krychu paźniej dadaje, što zakazvaje krama adny tavary, a sa składa pryvoziać albo vielmi mała, albo zusim inšaje:
— I hetyja tavary zusim nie raskuplajuć. Naprykład, voś hetyja italjanskija makarony amal pa 4 rubli za pačak nie biaruć naohuł. A biełaruskuju «Pastaral» pa rubiel dvaccać raźbirajuć.
— Jak ludzi hetuju viermišel naohuł jeści mohuć? Heta ž usio roŭna, što mokruju anuču žavać. Užo bulbačka i toje lepš, — dzivicca pakupnica ŭ adździele bakalei, pryhladajučysia da italjanskich spahieci. — Usio ž doraha.
— Ja b nie skazała, što ceny ŭ nas vysokija, naadvarot, u piatnicu (21 kastryčnika) patańnieła amal usio, niešta navat na 1-3 rubli, — nie zhadžajecca supracoŭnica. — Pahladzicie, dzie vy znojdziecie ciapier słaniečnikavy alej pa 3,6 rubla za 0,8 ł?
Pobač z «patańnieŭšym» alejem staić i samaje papularnaje «Załatoje siemiečka», ale ŭžo za 6,18 rubla za litr.
Akramia masła ŭ košykach pakupnikoŭ va ŭsich kramach u asnoŭnym małočnyja pradukty. Mahčyma, tamu stełažy z małočnaj pradukcyjaj taksama paŭpustyja.
Zdajecca, nikoha nie pryciahvaje i markietynhavy chod u vyhladzie aryhinalnych podpisaŭ na ceńnikach: niejkaja vypiečka, jakaja zasychaje, padpisanaja «Ja stała tańniejšaj», nie toŭpiacca pakupniki ŭ palicy z cukram pa 2,55 rubla, choć jarki ceńnik i śćviardžaje, što heta «samaja nizkaja cana».
A voś sol biez dapamohi nie znojdzieš. U kucie samaj nižniaj palicy stajać usiaho try hatunki, pry hetym «ekstry» — apošnija dva pakiety.
U miasnym adździele adnoj z kramaŭ pradaviec skardzicca, što «mała dajuć razroblenaj kurycy, a faršu kurynaha niama ŭvohule».
Dzie sapraŭdy nie pažališsia ni na adsutnaść tavaraŭ, ni na bolš-mienš ništavaty asartymient, dyk heta ŭ adździele ałkaholnaj pradukcyi.
Tym časam z dynamikaŭ va ŭsich handlovych załach viesieła prapanujuć spampavać novaje prykładańnie, ź jakim «u lubimuju kramu chadzić stanie jašče bolš vyhadna».
Plus hučyć abjava, što ŭ «Susiedziach» vakansii na pasady prybiralščyc, kuchonnych pracaŭnikoŭ i dvornikaŭ. Usim im abiacajuć zarobak ad 600 rubloŭ.
