«U mianie jość siabar — napałovu hruzin, — raskazaŭ na sajcie «Našaj Nivy» Antoś. — Jon zvyčajny taki chłopiec. U jaho baćka biełarus, a maci hruzinka i, darečy,
Vysnova: kali ty vendžany inšaziemiec, tabie nie patrebnyja mazhi, muskuły ci chata z hrašyma, bo 95% biełaruskich dzievak skoknuć na tvoj hak, tolki śviśni», — hetak rezka vykazvajecca Antoś.
Z usich ekanamična niepaśpiachovych rehijonaŭ śvietu ludzi pieraciakajuć u zamožnyja. Pryčym vyjazdžajuć zvyčajna samyja enierhičnyja i paśpiachovyja. Ale i samyja pryhožyja taksama čaściej vykarystoŭvajuć svoj šaniec. Fakt, što biełaruski čaściej vychodziać zamuž za inšaźmiecaŭ, čym biełarusy pryvoziać sabie žonak ź inšych krajoŭ. «Se la vi» ci histaryčnaja niespraviadlivaść? Ci vypadaje hetuju prablemu razhladać praz pryzmu nacyjanalnaha intaresu, ci možna skazać, što heta «niepatryjatyčna» ci «handal svaim ciełam»?