Čałaviek u pižamie ŭ vykanańni samoha režysiora zachodzić u zapoŭnienuju hledačami zału. Kino pačynajecca. Pierad nami mśje Askar (lubimy aktor, pa sumiaščalnictvie niaźmiennaje «altier eha» Karaksa Deni Łavan), mśje raźjazdžaje pa horadzie na limuzinie z asabistym kiroŭcam na imia Sielin (74-hadovaja pryhažunia Edyt Skob). U jaho vielmi niezvyčajnaja i vielmi ciažkaja praca. U limuzinie z dapamohaj hrymu, parykoŭ i adzieńnia Askar pieraŭvasablajecca ŭ roznych ludziej — ad babuli-žabrački da postapakaliptyčnaha nindzia, kab syhrać čarhovuju scenu, u jakoj niama ni teatralnych padmostkaŭ, ni kamiery, ni hledačoŭ, a jość tolki aktory, takija ž, jak i sam Askar.

Postać Leosa Karaksa, sapraŭdnaje imia jakoha Aleks Askar Dziupon, vyhladaje tym bolš značnaj, što jon zdymaje vielmi redka, a jaho kiniematahrafija padobnaja da ekzistencyjalnaj dramy.

Pačaŭšy režysiorskuju karjeru ŭ niedapuščalna junym uzroście — 24 hady -poŭnamietražnaj stužkaj «Chłopiec sustrakaje dziaŭčynu», za ŭsio žyćcio Karaks źniaŭ ŭsiaho piać filmaŭ.
Hučny debiut, jaki atrymaŭ pryz moładzievaha žury Kanskaha kinafiestyvalu, amal adrazu ž paciahnuŭ za saboj «Kiepskuju kroŭ», što była ŭhanaravanaja «Załatym miadźviedziem» Bierlinskaha kinafiestyvalu. Praź piać hadoŭ śviet ubačyŭ film «Kachanki z Novaha mosta», samy viadomy, badaj što, i samy darahi na toj momant u francuzskim kino film Karaksa, jaki vyklikaŭ haračyja sprečki, ci nie pieraacanili maładoha režysiora. Paŭzy pamiž filmami rabilisia ŭsio bolšymi — «Połu X» Karaks vypuściŭ tolki praz vosiem hadoŭ, i, zdajecca, bolšaść kinakrytykaŭ razam z Kanskim žury chacieli b, kab šyzafreničnyja fantazii na temu tvorčaści i incestu pry ŭdziele małodšaha Depardźjo, napaŭaholenaj Katryn Denioŭ i zahadkavaj Kaciaryny Hołubievaj zastalisia b tolki va ŭjaŭleńni režysiora. Paśla premjery «Poły X» prajšło trynaccać hadoŭ, za jakija Karaks źniaŭ tolki dźvie karotkamietražki i raździeł z «Tokia!» razam ź Mišelem Handry i Bo Džun-cho.
Novy film Karaksa staŭ adnoj z hałoŭnych padziejaŭ minułaha Kanskaha kinafiestyvalu. Nie mienšaj padziejaj stała i toje, što karcina zastałasia biez uznaharod.

«Matoram», pavodle ŭsieahulnaha mierkavańnia, treba było davać albo adrazu «Załatuju palmavuju halinu», albo ničoha.

Va ŭmovach, kali i pra film-pieramožcu, «Kachańnie» Chanekie, adhuknucca drenna rašuča niemahčyma, «ničoha» ŭ hetym vypadku taksama zdajecca prymalnym. Miarkujučy pa «Śviatych matorach», Karaksu ciapier nie patrebnyja navat hledačy, što tam užo kazać pra niejkija halinki.

Kožnaja scena ŭ «Śviatych matorach» vyhladaje jak navieła, a dakładniej — jak vierš, usie razam jany pieratvarajuć film u važki paetyčny tom, jaki źmiaščaje, mabyć, usio toje, što Karaks nie zmoh źniać za hetyja doŭhija trynaccać hadoŭ.

Tut znajšłosia miesca nie tolki dla niaźniatych filmaŭ Karaksa, ale i dla epizadyčnaj retraśpiektyvy.

U «Matorach» niekalki razoŭ možna ŭbačyć toj samy paryžski Novy most z «Kachankaŭ», sama babula-žabračka ŭ vykanańni Łavana («Ja bajusia, što nikoli nie pamru») nahadvaje adrazu i Aleksa, i Mišel, źbirajučy ŭ sabie ŭsie sirockija čary brudnych, pjanych i śmiardziučych ludziej. Vobraz zvarjaciełaha vyradka ŭ zialonym vielviecie, što pažyraje kvietki, hrošy i čužyja palcy, naŭprost pierajšoŭ z karotkamietražki Karaksa dla «Tokia!», dzie hieroja nazyvali «mśje Dziarmo». Znoŭ źjaŭlajecca i ŭsiudyisnaja cień lubimaha Karaksam piśmieńnika Łui-Fierdynanda Sielina: hetym razam Sielin zavuć kiroŭcu limuzina.

Zatoje ŭ «Śviatych matorach» niama muzy Karaksa, aktorki, za jakoj apovied ciahnuŭsia b u asobie aktora Łavana. Niama ni Žuljet Binoš, jak u «Kiepskaj kryvi» i «Kachankach z Novaha mosta», ni Kaciaryny Hołubievaj, jak u «Pole X».

Hołubieva pamierła ŭ minułym hodzie va ŭzroście 44 hadoŭ — «Śviatyja matory» pryśviečanyja jaje pamiaci. Zdajecca, u jaje asobie Karaks straciŭ nie tolki žonku, ale i tuju samuju muzu — dziŭnuju, fatalnuju, chałodnuju, nieabchodnuju.

Ale ŭ «Śviatych matorach» šmat vydatnych žančyn — Edyt Skob u roli viernaj spadarožnicy, Jeva Miendes u roli pryhožaj lalki i navat Kajli Minoŭh u roli daŭno stračanaj lubovi, ale dobra adčuvajecca, što niama toj adzinaj, praz što žyćcio hieroja Łavana zdajecca zusim biespraśvietnym.

Zrešty, pra jakoje kachańnie moža iści havorka ŭ śviecie, u jakim ciapierašniaje «ja» daŭno źnikła dzieści pamiž parykami i falšyvymi nasami.

Heta ŭsiaho tolki praca. Niby ŭ žyćci ŭtvarylisia dzirki, a takija, jak Askar, zapaŭniajuć ich na čas, padtrymlivajučy niaŭchilny chod rečaŭ. «Kamiery stali mienšymi za hałavu, raniej jany byli ciažejšymi», — narakaje mśje Askar. Kali kamiery kaliści i isnavali, to ciapier ciažar kamiery ŭžo nie dapamahaje adździalać ciapierašni momant ad hulni. Na pytańnie bosa ab tym, navošta jon praciahvaje pracavać, Askar adkazvaje: im ruchaje «pryhažość žestu», što z francuzskaj možna pierakłaści jak «prosta tak», «dziela asałody». Navat kali pryhažość — u vačach taho, chto hladzić, a nichto nie hladzić, «Karparacyja «Śviatyja matory» praciahvaje pracavać prosta tak, paciortyja limuziny praciahvajuć jeździć pa Paryžy.

Paśla trynaccaci hadoŭ maŭčańnia nie budzie ničoha dziŭnaha, kali Karaks voźmie našmat daŭžejšuju paŭzu. Kino praciahvajecca, ale hledaču zusim nieabaviazkova pra heta viedać.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?