Dziaŭčyna, jakaja tolki što atrymała pravy, upieršyniu padviezła mamu dadomu. Kali mašyna spyniłasia, maci skazała:
-- Dziakuju tabie.
-- Dy kali łaska! -- adkazała dačka.
-- Ja skazała heta nie tabie, a Hospadu Bohu.
0
0
0
0
0
0