«Tak, dniami my atrymali pastanovu ad vykankama Leninskaha rajona, dzie skazana, što z 1 lutaha nam nieabchodna apłočvać arendu svaich pamiaškańniaŭ. Raniej nam išli nasustrač i apłatu za arendu nie naličvali. Ciapier u nastupnyja paŭhoda treba budzie płacić.
Ale reč u tym, što, pa dziaržaŭnych narmatyvach, kab pieradać budynak va ŭłasnaść kaścioła, treba, kab pierad tym apłačvałasia jahonaja arenda. Hetaksama płaciŭ za arendu mahiloŭski kaścioł, a potym atrymaŭ budynak na 5 hod u biazvypłatnaje karystańnie.
Tamu my budziem płacić arendu, a kab pamienšyć jaje pamier, vyzvalim častku pamiaškańniaŭ, jakija nam nie vielmi patrebnyja. U tym liku na druhim paviersie. Ale heta nie značyć, što treba raźbirać arhan, hetyja ŭžo čutki sami naprydumlali».
Žurnalistka Luboŭ Łuniova ŭ fejsbuku taksama na padstavie svaich krynic śćviardžaje, što žurnalisty situacyju zanadta dramatyzujuć:
«Ułady i raniej prapanoŭvali pieradać supolnaści ŭvieś kompleks: i budynak kaścioła, i piacipaviarchovuju prybudovu da jaho. Ale prablema ŭ tym, što parafija nie maje takich srodkaŭ, kab źnieści niepatrebnuju joj prybudovu, jakaja tolki psuje vyhlad śviatyni. Da taho ž, niama srodkaŭ, kab hetyja płoščy achoŭvać».
Čytajcie taksama:
U babrujskich katalikoŭ mohuć zabrać kaścioł






to bok - žyły dom?
dzie žyvie šmat ludziej - siemjaŭ?
a kali b srodki byli ŭ parafii, to źnieśli b nie zad
umvajučysia?
ja pravilna razumieju?