Hryščanka, tady jašče major, na razhonie maŭklivych pratestaŭ u Minsku ŭ 2011 hodzie. Fota: Anton Matolka
— Hryščanka asabista zatrymlivaŭ mianie nie raz i nie dva. Nie 5 i nie 10 razoŭ jon byŭ saŭdzielnikam sudovych pracesaŭ pa administracyjnych spravach, brudnym i ahidnym, — raspaviadaje Labiedźka. — Navat pamiataju vypadak, kali jon mianie vyvieŭ u budynku RUUS z-pad kamier i prašaptaŭ mnie: «Ja ciabie mahu zhnaić u kałonii».
Tady Labiedźku nie zhnaili, ale jamu daviałosia adsiadzieć na sutkach.
Jon kaža, što jany z Hryščankam «sapraŭdy vielmi časta kantaktavali», bo toj doŭhi čas byŭ namieśnikam RAUS Centralnaha rajona Minska, a Viaśnianka, dzie žyŭ Labiedźka, jakraz i «była zonaj Hryščanki».
— U mianie jość usie padstavy nie toje, što nie lubić hetaha čałavieka, a nienavidzieć. Ale ja nie śpiašajusia stavić kropku, — kaža palityk.
Jon kaža, što hatovy daravać byłomu milicyjantu, ale jamu nie chapaje važnaj detali.
— U mianie siońnia niešta siaredniaje. Ja, napeŭna, skazaŭ by, što całkam pieraharnuŭ staronku i nie trymaju nijakaha zła na hetaha čałavieka, kali b nie prosta daviedaŭsia navinu pra toje, što jon staŭ piekaram i staić la piečy ź Biblijaj, a kali b pačuŭ ź jaho vusnaŭ ścipłaje: «Ludzi, prabačcie za toje, što ja zrabiŭ vam baluča».
Heta važna pačuć ciapier, mienavita siońnia, a nie zaŭtra — kali my budziem žyć u novaj Biełarusi, — upeŭnieny palityk.
Anatol Labiedźka paprasiŭ biełarusaŭ vykazvać mierkavańni z hetaj nahody.
«Dla daravańnia spačatku treba papiačy chleb u kałonii, ale pa spraviadlivaści — za zroblenaje».
«Kamu daravać, Hryščanku? A što jon zrabiŭ dla hetaha daravańnia? Syšoŭ u piekary? Dyk pasprabujcie arhanizavać chlebny biznes u Minsku! Biez «dachu» ŭ vas ničoha nie atrymajecca! Tak što čałaviek prosta svoječasova zvaliŭ ź sistemy, ale tak i zastaŭsia častkaj hetaj sistemy».
«Łatuška taksama da 20-ha dyktataru słužyŭ, i nie tolki jon», — pišuć u kamientaryjach.