Alaksandr Šłyk i Anatol Labiedźka. Skryn videa
Jak heta było, u kamientary «Salidarnaści» raskazaŭ pradstaŭnik Śviatłany Cichanoŭskaj pa kanstytucyjnaj reformie i parłamienckim supracoŭnictvie Anatol Labiedźka:
«Inicyjavała razhlad biełaruskaj temy Kamisija pa palityčnych pytańniach PARIE. Prapanova ŭziać udzieł pastupiła i aficyjnym uładam Biełarusi, i demakratyčnym siłam. Biełaruskija ŭłady pradstaŭlaŭ staršynia kamisii pa mižnarodnych spravach Nacyjanalnaha schodu Andrej Savinych, a ad demakratyčnych sił vystupali my z Alaksandram Šłykam, pradstaŭnikom Śviatłany Cichanoŭskaj pa vybarach.
Treba adznačyć, što paśla padziej 2020 hoda heta było pieršaje mierapryjemstva, u jakim udzielničali pradstaŭniki režymu i demakratyčnaj apazicyi.
Toje, što pradstaŭniki režymu pryjechali, u niejkaj stupieni kaža ab tym, što režym hublaje mižnarodnuju prastoru. U mižnarodnych arhanizacyjach jaho pazicyi vielmi słabyja. Ale i z takim pasłańniem, jakoje jany ŭkłali ŭ vusny Savinych, zavajavać simpatyi niemahčyma.
Pačaŭ jon z dosyć ahresiŭnaj zajavy ab tym, što my z Alaksandram nie možam pradstaŭlać palityčnuju apazicyju! Ale heta nie funkcyi Savinych — vyznačać, chto maje prava nazyvacca apazicyjaj u dačynieńni da ŭłady.
Bolš za toje, jon skazaŭ, što my — zamiežnyja ahienty, tamu što pradstaŭlajem niejkija mižnarodnyja centry.
Jon admoviŭsia sadzicca za vialiki kruhły stoł, za jakim siadzieli ŭ tym liku i my, dystancyjavaŭsia ad nas, sieŭ prosta ŭ zale.
Pra svaju Kanstytucyju jon kazaŭ fantastyčnyja rečy: i pra dziasiatki tysiač prapanoŭ, i pra natchnionaje abmierkavańnie ŭsioj krainaj.
Na ŭsie niazručnyja pytańni Savinych nie reahavaŭ i nie davaŭ nijakaha adkazu. A pytańniaŭ było šmat, tamu što paśla dakładaŭ my, viadoma, vyjšli za temy Kanstytucyi i refierendumu.
Savinych nie padtrymaŭ nichto, aprača rasijskaha deputata Słuckaha. Navat deputat z Azierbajdžana vystupiŭ vielmi niejtralna, jon tolki adznačyŭ važnaść samoha dyjałohu. Nas vystupleńniami padtrymlivali deputaty ź Litvy, Ukrainy, Bielhii.
Padčas pasiadžeńnia. Skryn videa
Nam lohka vystupać na takich mierapryjemstvach, tamu što my havorym praŭdu i ŭsio možam paćvierdzić faktami. Im ža davodzicca iści ŭ razrez z realnaściu, treba kazać, što ŭ nas niama palitviaźniaŭ, što ŭ nas usie ludzi ščaślivyja i zadavolenyja. Što ŭ nas prajšło lepšaje abmierkavańnie prajekta Kanstytucyi. Ale navat jany sami razumiejuć, što heta padman i jaho lohka pravieryć.
Paśla takich pasiadžeńniaŭ zvyčajna sapraŭdy praciahvajecca niefarmalnyja znosiny, praciahvajucca abmierkavańni, sustrečy. I my z Alaksandram Šłykom šmat z kim jašče havaryli.
A voś Savinych adrazu paśla pasiadžeńnia vyparyŭsia. Pakolki ŭsie rasiejcy ŭdzielničali anłajn, bolš jamu mieć znosiny nie było z kim.
I tak zaraz adbyvajecca na ŭsich mižnarodnych placoŭkach, što taksama pakazalna».
