22 červienia ŭ Hancavičach prachodziać pracesy pa zatrymanych u subotu ŭdzielnikach niesankcyjanavanaj akcyi salidarnaści. Siarod ich apynuŭsia 27-hadovy žychar horada Vital Cybulka. Jaho schapili adrazu niekalki supracoŭnikaŭ milicyi, adzin ź jakich prycisnuŭ jaho hałavu kalenam da tratuara. Kadry zatrymańnia Vitala raźlacielisia pa sietcy.
Fota: skrynšot sa strymu «Hancavickaha času»
Pa stanie na 14:20 razhlad administracyjnaj spravy Vitala Cybulki jašče nie pačaŭsia.
Žonka zatrymanaha Jana čakaje pačatku pracesu ŭ sudzie Hancavickaha rajona. Jana nie viedaje, u jakim stanie ciapier jaje muž, što jon parušyŭ i pa jakim artykule na jaho skłali pratakoł. Apošni raz jana jaho bačyła ŭ subotu, 20 červienia.
— My vyjechali ŭ centr kala 21:00, źbiralisia ŭ kramu. Pakłali hrošy na telefon i jechali pa vulicy Kastryčnickaj pa supraćlehłym baku ad «Biełaha doma» [tak miascovyja nazyvajuć budynak rajvykankama], — raspaviadaje Jana.
U hety čas na vulicy Kastryčnickaj u Hancavičach stajali ŭdzielniki stychijnaj akcyi salidarnaści z zatrymanymi ŭ pieryjad zboru podpisaŭ za vyłučeńnie kandydataŭ u prezidenty.
— Muž spyniŭsia sa znajomym pahavaryć. Ja stajała krychu dalej. My byli na rovarach, ja zastałasia ź imi. Praź piać chvilin padjechała milicejskaja mašyna. Vyjšli supracoŭniki — i chto bližej stajaŭ, taho i brali. Kali pačali zatrymlivać udzielnikaŭ łancuhu i tych, chto pobač, muž padyšoŭ tudy — jaho adšturchnuli i stali krucić astatnich. Ja kinuła rovary, pabiehła da jaho. Užo jaho trymali, napeŭna, čałavieki čatyry. Mianie adšturchnuli, skazali sychodzić. Muža skrucili, kinuli na asfalt. Adzin prycisnuŭ jaho hałavu da tratuara. Ja kryčała: «Vy ž jaho prydušycie, adpuścicie, što vy robicie?!»
Zatym Vitala zaciahnuli ŭ aŭtamabil i pavieźli ŭ rajadździeł milicyi.
Fota: z sacsietak Jany
Niadzielu i ranicu paniadziełka jon pravioŭ u izalatary. Pa słovach Jany, sudzić Vitala buduć siońnia ŭ druhoj pałovie dnia. Dakładny čas joj nieviadomy.
Žančyna nastojvaje, što jaje muž u akcyi salidarnaści nie ŭdzielničaŭ:
— My prosta jechali ŭ kramu. Vyjechali z domu i pajechali zvyčajnym maršrutam. A apynulisia ŭ vyniku voś u takim stanoviščy.
Da Vitala ŭžyli toj ža zadušlivy pryjom nahoj da šyi, ad jakoha niadaŭna zahinuŭ afraamierykaniec Džordž Fłojd u ZŠA, abmiarkoŭvajuć u sietcy. Kałaž: «Hancavicki čas»
