1 maja ŭ kvatery na vulicy Bieruta ŭ Minsku znajšli pamierłym 67-hadovaha Viktara Novaka. U mužčyny byŭ karanavirus, jon znachodziŭsia na samaizalacyi.
Viktar Novak
Cieła ajčyma znajšła Luboŭ, dačka jaho žonki Aleny. Jana raspaviała «Našaj Nivie» padrabiaznaści:
«Spačatku zachvareła mama. Kašal z makroćciem pačaŭsia, tempieratura vysokaja… Jana vyklikała doktara na dom, pastavili dyjahnaz «trachieit». Ale lepš nie stanaviłasia, i praz try dni ja ŭhavaryła mamu vyklikać chutkuju. Heta było 5 krasavika. Mamu advieźli ŭ balnicu, tam zrabili renthien — dvuchbakovaja pnieŭmanija. Zrabili i analiz na karanavirus — jon byŭ stanoŭčy.
U vyniku mama ŭžo miesiac u balnicy. Joj kapajuć antybijotyki, davali i leki ad malaryi, ale tolki niekalki dzion, bo jany dali ŭskładnieńni na serca. Ciapier mamie lepš, čym pieršapačatkova, ale zdymki ŭsio jašče drennyja. Joj rabili jašče dva testy na «karonu» — jany ŭžo admoŭnyja.
Jak jana zaraziłasia — nieviadoma. Zvyčajnaja piensijanierka, na pracu nie chadziła. Moža, u kramie ci hramadskim transparcie, nie viedaju.
Kali mamu zabrali, ajčymu, dziadźku Viciu, zrabili test na karanavirus. Test byŭ stanoŭčy. Jon adčuvaŭ siabie narmalna, i jaho pakinuli na samaizalacyi doma.
Viktar i Alena Novak
Tydzień tamu ajčymu zrabili paŭtorny test. Vyniki pakul nie viedajem. Dzieści 29 krasavika jon pierastaŭ vychodzić na suviaź. Jon vypivaŭ časam, padumali — moža, znoŭ vypiŭ… Na nastupny dzień datelefanavacca znoŭ nie zmahli, i 1 maja ja pajechała pravieryć, jak jon. Znajšła ŭ kvatery miortvym…
U jaho była hipiertanija, hadoŭ siem tamu byŭ mikrainsult. Ale što stała pryčynaj śmierci, pakul nie viedajem. Paśviedčańnia ab śmierci jašče niama.
Kali ja zajšła ŭ kvateru i ŭbačyła cieła, to padychodziła da jaho. Potym kazała daktaram, što kranała jaho. Ale jany spytali prosta, jak ja siabie adčuvaju. Narmalna? Nu i dobra.
Kali ja znajšła cieła, patelefanavała 103. Ale ciapier chutkaja da miortvych ŭžo nie pryjazdžaje, tolki da žyvych, tamu mnie skazali telefanavać u miascovuju palikliniku. Pryjšła doktarka z palikliniki. Jana ŭ kvateru navat nie zachodziła, stojačy na parozie, vypisała epikryz. Spytała, ci byŭ karanavirus? Byŭ, adkazvaju. Jana znoŭ ža ničoha nie skazała, ci treba mianie praviarać.
Potym pryjechała milicyja ŭ achoŭnych bałachonach. Im dali zahad u kvateru nie zachodzić. Adzin ź milicyjantaŭ paprasiŭ prabačeńnia i skazaŭ, što mnie daviadziecca sfatahrafavać kvateru, abstanoŭku, cieła, pastavu, u jakoj jano lažyć… Ja sfotkała na svoj telefon, potym skidvała milicyjantu fatahrafii pa vajbieru.
Siońnia cieła ajčyma buduć kremiravać. My tam navat nie možam prysutničać z-za taho, što ŭ jaho byŭ karanavirus. Usio robicca ŭ zakrytaj trunie, biez svajakoŭ. I prach možna zabrać tolki praz 10 dzion, kali ŭ čałavieka byŭ karanavirus — takija ciapier praviły».
