Padčas intervju dla radyjostancyi «Echo Moskvy» Alaksandr Łukašenka vykazaŭsia adnosna pratestaŭ suprać intehracyi, što prachodziać u Minsku.

Hałoŭny redaktar «Echo» Alaksiej Vieniadziktaŭ spytaŭ: «Upieršyniu na majoj pamiaci takija masavyja pratesty pad bieł-čyrvona-biełymi ściahami ŭ padtrymku suvierenitetu. Vy razumiejecie hetych ludziej?»

«Kaniečnie, ja ich razumieju. Kaniečnie. Ale nie treba kazać, što jany takija masavyja. Vychodzili na praśpiekt Pieramožcaŭ, na praśpiekt Niezaležnaści, dzie ahramadnaja kolkaść ludziej idzie. Čatyrysta čałaviek — heta jadro našaj apazicyi, jany padymali ściahi. Zdajecca: kolki narodu! Ale heta zvyčajnyja ludzi, chto z pracy, chto ŭ mahazin», — skazaŭ Łukašenka.

Vieniadziktaŭ vyrašyŭ pierapytać jašče raz: «Ale vy ich razumiejecie?»

«Kaniečnie, razumieju. Nie prosta razumieju, ja nie adrynaju ich pohlady. Ale biada ŭ tym, što jany robiać heta dziela niejkaj palityki: chtości padkazaŭ niešta, chtości prapłaciŭ.

Jany niakiepska ŭsie žyvuć. Ale heta robicca nie dziela abarony suvierenitetu, bo ŭsie jany cudoŭna razumiejuć, što ja nikoli nie pajdu na toje, ad čaho jany sprabujuć uratavać biełaruski narod. Samy hałoŭny abaronca niezaležnaści — heta prezident Biełarusi», — adznačyŭ kiraŭnik krainy.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?