Jany rychtujucca da vajny.
U ich, mo, lišnija jość syny,
Chłapcy, jakich treba kudyś dziavać,
Adpravić, prykładam, vajavać.
Zaniać im ruki, zabić im rot
Ziamloju, kulaj — «vsio podojdiot»,
Nakryć ściahami, prydumać śpieŭ —
Pra toje, što «moh by, no nie uśpieł».
Tam naradžajuć śmiełych mužčyn,
Hierojski zahinie tam kožny syn,
I navat vorah nahnie hałavu,
Z pavahaju hledziačy u travu.
I pa šlachach maich projduć znoŭ
Ciažkija boty čužych synoŭ,
Što nie paškadujuć majoj ralli,
Maich lasoŭ i majoj ziamli.
I Śviciaziaŭ stolki ŭ nas niama,
Kab kožny moj horad ad ich schavać.
I kolki tryvać nam, pakul jany
Iznoŭ rychtujucca da vajny.
0
0
0
0
1
0
