Pabačyć sto hod biełaruskaha kino za dźvie chviliny — takuju mahčymaść daje čytačam sajtu NN Andrej Rasinski. Na jahonym kinabłohu «Kadry» praciahvajecca impravizavany konkurs. Pieramožcam zrobicca toj, chto zdoleje adhadać bolš filmaŭ, jakija źjaŭlajucca ŭ kinakalejdaskopie, jaki prapanujecca vašaj uvazie:
Sapraŭdy, adhadać bolšaść ź filmaŭ dastatkova składana. Ale ŭžo prosta prahledzieć hetuju mastackuju kinapadborku, jakuju Andrej Rasinski nazvaŭ «Biełaruskija kapryčas», duža cikava. Pierad nami kadry ź filmaŭ, źniatych u Biełarusi pačynajučy ad 20-ych hadoŭ minułaha stahodździa. Heta nia tolki mastackija stužki, ale i multfilmy dy ŭnikalnaja kinachronika, hledziačy na jakuju nielha nie zadumacca: «I heta — taksama Biełaruś?»
Mantaž Andreja Rasinskaha vyhladaje kramolna-pravakacyjnym, asabliva tam, dzie kadry nacysckaj chroniki spałučajucca z razhonami demanstracyjaŭ. Hladzicie, adhadvajcie. Kinakrytyk abiacaje pryzy!