Padčas «Maršu niedarmajedaŭ» u Mahilovie da ŭdzielnikaŭ akcyi pratestu vyjšaŭ deputat Pałaty pradstaŭnikoŭ Ihar Marzaluk.
Jon vyrvaŭ mehafon u adnaho z pratestoŭcaŭ i źviarnuŭsia da prysutnych:
«Ja budu tut. U kaho jość prablemy z dekretam i zarpłataj — padychodźcie. Raźbiaremsia na miescy. Nia siońnia, dyk zaŭtra. Pamiatajcie: Biełaruś adna, i nam niama čaho dzialić».
Prysutnyja reahavali na jahony vystup śvistam i vokličami: «Hańba», «Sychodź».
«Duraść u tym, što adbyłosia biazdarnaje i durnoje vykanańnie. Voś u čym prablema. Ale kali kazać pra sutnaść dekretu, to jon pravilny. Dekret hety časovy».
Deputat Marzaluk dadaŭ, što deputaty Pałaty pradstaŭnikoŭ unieśli niekalki staronak zaŭvah da dekretu:
«Ja ŭpeŭnieny, što tyja, kaho kryŭda vyvieła na vulicy, atrymajuć satysfakcyju. Davajcie dumać pra svaju radzimu. U 2010 hodzie pravakatary zrabili ŭsio mahčymaje, kab Biełaruś adyšła ad Eŭraźviazu. Ciapier u nas narmalizacyja. Kali vy takija eŭrapatryjoty, dyk dumajcie, što vy robicie. Vam patrebnaja strata terytaryjalnaj cełasnaści?».