Rašeńnie eks-kandydata ŭ prezidenty Alesia Michaleviča viarnucca — vybar sapraŭdnaha patryjota. Jon viartajecca na radzimu, dzie jaho čakaje kryminalnaja sprava i, moža być, turma. Ale heta radzima.
Piać hadoŭ tamu jon vykryŭ ździeki z palitviaźniaŭ u turmie KDB i vyjechaŭ, bo cisk byŭ nievynosny.
Jahonaje rašeńnie bałatavacca ŭ prezidenty ŭ 2010-m było niamudrym, i jon pra jaho, napeŭna, sto razoŭ paškadavaŭ. Jamu pryjšłosia šmat naciarpiecca ŭ vyniku.
Jon viartajecca da žonki i dziaciej, što ŭvieś hety čas žyli ŭ Minsku.
Jahonaja žonka — vialiki patryjot našaj krainy. Jana mahła atrymać palityčny prytułak za miažoj pa pravie ŭźjadnańnia siamji. I nie zhubiłasia b jana tam — jana vykładčyca anhlijskaj movy, z takoj prafiesijaj jana znajšła b pracu ŭ luboj krainie. Ale jana zastałasia ŭ Biełarusi, choć heta było strašna i ciažka. Adna z dvuma małymi dziećmi, chvoraj mamaj i staroj babulaj. Mała chto viedaje, što Miłana Michalevič — dačka ścipłaha paeta, aŭtara cudoŭnaj pieśni «Pieśniaroŭ» «Ty mnie viasnoju pryśniłasia» Michasia Šuškieviča (nie błytać sa Stanisłavam Šuškievičam-fizikam i Stanisłavam Šuškievičam-paetam). Ale heta ŭžo liryka.
A fizika ŭ tym, što Aleś Michalevič zastaniecca tut.
