U Internecie niama niedachopu ŭ kamientarach z acenkaj minskaj sustrečy jak udałaj dla Uładzimira Pucina, «jaki atrymaŭ usio, što chacieŭ».
Z płačam pa Ukrainie, dla jakoj dadzienaja sustreča nibyta vielmi niaŭdałaja. I z paprokami ŭ adras lidaraŭ Francyi i Hiermanii, jakija nie zdoleli (ci nie zachacieli) damahčysia dla Ukrainy bolšaha.
Nie sprabujučy kankuryravać u kvalifikacyi z aŭtarami hetych kamientaroŭ, usio ž zaŭvažu:
adnaho taho, što mohuć pierastać štodnia hinuć ludzi, užo dastatkova dla stanoŭčaj acenki minskaj sustrečy.
Tak, u minskich pratakołach nie zafiksavana vidavočnaha (dla ŭsich, akramia Kramla, rasijskaha MZS i pastajannych hledačoŭ Kisialoŭ-TB).
Što rasiejskija ŭłady niasuć hałoŭnuju adkaznaść za toje, što adbyvajecca na ŭschodzie Ukrainy, što jany stvaryli, padtrymlivajuć i ŭzbrojvajuć tak zvanych sieparatystaŭ (jakich zrodu nie byvała ni ŭ Daniecku, ni ŭ Łuhansku da źjaŭleńnia dyviersantaŭ Hirkina-Strałkova), i što vyvad rasiejskich najmitaŭ i «dobraachvotnikaŭ» (ź nieadkładnym pierakryćciem miažy) źjaŭlajecca abaviazkovaj umovaj spynieńnia nieabjaŭlenaj vajny.
Biezumoŭna, kali b heta było ŭ ich pakazana — dypłamatyčnaja parazau Pucina nie patrabavała b tłumačeńniaŭ.
I heta z zachapleńniem adznačyli b usie tyja, chto ciapier biaduje nad niedachopami minskich pratakołaŭ.
Praŭda, nichto ź ich na pieramovach nie prysutničaŭ.
I paŭpłyvać na ich vynik nie moh. I nie moh dapamahčy Ukrainie atrymać pieramohu nad zamaskiravanymi pad «apałčencaŭ» rasijskimi vajennymi, abo zabiaśpiečyć jaje sučasnaj zbrojaj.
Nu i ci mocna dapamahajuć Ukrainie, — čyjoj baraćbie za terytaryjalnuju cełasnaść i za adbićcio kramloŭskaj ahresii ja spačuvaju hetak ža, jak jany, — paničnyja kamientary ŭ styli «šef, usio prapała, klijent źjazdžaje»?
Ukrainski prezident Piatro Parašenka damohsia taho, čaho moh damahčysia — u tych umovach, u jakich akazaŭsia.
I hałoŭnym dla jaho ŭ Minsku byŭ mir dla svajoj krainy i zachavańnie jaje cełasnaści — a nie dypłamatyčnaje prynižeńnie rasijskaha vizavi.
Što tyčycca Pucina, «jaki atrymaŭ usio, što chacieŭ», — varta zadumacca: a što ž jon, ułasna, atrymaŭ?
«Asablivy status» niekalkich rajonaŭ Danieckaj i Łuhanskaj abłaściej (pry adsutnaści najmienšaj zhadki pra bandyckija «narodnyja respubliki» i virtualnuju «Navarosiju»)?
Ale niaŭžo vykarystańnie tam ruskaj movy jak asnoŭnaj, i prava načalstva hetych rajonaŭ ŭzhadniać kandydatury sudździaŭ i prakuroraŭ i stvarać svaju milicyju było sapraŭdnaj metaj pucinskaj palityki apošniaha hoda?
Jaje metaj, — što, ułasna, i nie chavałasia pucinskimi ideołahami i prapahandystami — było źniščeńnie niezaležnaj Ukrainy, pieratvareńnie jaje ŭ pasłuchmianaha rasijskaha vasała i pryhniečańnie ŭkrainskaj antykryminalnaj revalucyi.
I na šlachu da hetaj mety Kreml paciarpieŭ poŭnaje paražeńnie.
Realna ž «dasiahnuta» tolki pieraličanaje vyšej u «asablivym statusie».
A naŭzamien raźviazanaja vajna, jakaja zabrała tysiačy žyćciaŭ, jakaja zrabiła Rasiju krainaj-izhojem, źniščyła davier da jaje, abrynuła rubiel i pastaviła rasijskuju ekanomiku na miažu katastrofy…
Sapraŭdnaj pieramohaj Pucina, — choć i niadoŭhaj, tamu što rušyli b uśled jašče bolš surjoznyja sankcyi, i jašče bolšaja izalacyja, — staŭ by praciah vajny.
Tamu što vajna siońnia źjaŭlajecca jaho hałoŭnaj i adzinaj aporaj — jak u źniešniaj, tak i va ŭnutranaj palitycy. Jana, što nazyvajecca, «jak mać radna».
Mir ža aznačaje jaho parazu i pieramohu Ukrainy.
Ale mir aznačaje i pieramohu Rasii — jakoj nie patrebna vajna, i dla jakoj ŭsio bolš pahibielnaj stanovicca palityka, jakaja pravodzicca Pucinym.
I tamu siońnia być rasiejskim patryjotam — značyć, być suprać vajny i suprać Pucina.





