Pra heta jon zajaviŭ siońnia, vystupajučy na plenarnym pasiadžeńni Suśvietnaha kanhresa ruskaj presy.
«Biełaruś časta paprakajuć u adsutnaści svabody słova. Naohuł, u hetym śmiešna siońnia paprakać sa źjaŭleńniem internetu. Zvyčajna pra heta kažuć kryvadušnyja ludzi. Sami jany vydatna razumiejuć, što niama ŭ śviecie absalutnaj svabody. Toj, chto niezaležny ad urada, zaležny ad ułaśnika vydańnia, ad rekłamadaŭcaŭ, ad kapryzaŭ publiki, u rešcie rešt, ad pamyłak, emocyj i pamyłak ułasnych žurnalistaŭ», — skazaŭ jon.
0
0
0
0
0
0