začiem? 

Słovy "Zapazyčyli viadomyja matyvy ź japonskich hraviur XIX stahodździa..." tolki ja razumieju jak zkradzienaje? Kolki voni było, kali prynty biełaruskaje dyzajnierki niechta vykarystaŭšy pry vytvorčaści šaŭkovych chustak za miažoj! Kali nia ŭ biełarusaŭ, a biełarusy, heta honar? Dyk pryhadvajecca, jak pa zahadzie hałoŭnaha efiektyŭnaha mienadžara krainy pad vyhladam tendara ztyryli dyzajn i kanstruktyŭ miechanizmaŭ dziela fatelaŭ ŭ Pałac respubliki. A kali pra heta ź honaram u cientralnych ŚMI i pa kanałach paviedamili,iŭvieś dypkorpus na Biełarusi heta ź cikavaściu abmiarkoŭvaŭšy. Nie vysyłajučy aficyjnych notaŭ, a jak tuziemnych carkoŭ, što nie adroŭnić ad małpačak. Japoncy ž na heta nie pakrydziacca. Jany pamiatajuć, jakim koštam u žniŭni 45-ha nasamreč skonyłasia druhaja suśvietnaja i da chaŭruśnika hałoŭnaha jadravaha manipulatara preteńzij nia vysunuć. A-bank ža zasnavany mienavita hramadzianami ź taho boku? A my ž tutejšyja, nam ź luboha boku prybytak nia horki.