Narodnaja mudraść havoryć, što doranamu kaniu ŭ zuby nie hladziać, i kali tabie
pryniataja ŭ dar nieruchomaść, jakoj jana navat nie karystałasia, abiarnułasia dla jaje złym žartam.Zrešty, pra ŭsio pa paradku.
U lipieni dalokaha 1975 hoda Ludmiła Alaksandraŭna była pryniataja pravadnikom vahonaŭ na Brescki vahonny ŭčastak. U adździaleńni Biełaruskaj čyhunki jana pracavała da lipienia
U vieraśni
Voś tolki Ludmile Alaksandraŭnie, jakaja bolš za dvaccać hadoŭ pražyła ŭ hetym «internacie», dać kvateru i zasialić na pastajannaje žycharstva admovili naadrez. Čamu?
U adkazach dziaržaŭnaha abjadnańnia «Biełaruskaja čyhunka», atrymanych žančynaj na jaje skarhi, skazana: žyłyja pamiaškańni ŭ domie № 16 pa vuł. Sacyjalistyčnaj u v. Abiaroŭščyna addadzienyja hramadzianam, ź jakimi da rekanstrukcyi budynka byli zaklučanyja damovy najmu i vysialeńnie jakich niemahčymaje biez pradstaŭleńnia im inšaha žylla.
A ŭ Ludmiły Alaksandraŭny, vyjaŭlajecca, zarehistravanaje prava ŭłasnaści na pałovu žyłoha doma, jaki składajecca z dvuch pakojaŭ, pry ŭsialeńni ŭ jakija jaje siamji žančyna nie moža być adniesienaja da katehoryi hramadzian, jakija majuć patrebu ŭ palapšeńni žyllovych umovaŭ. Dom, atrymany joju pa damovie dareńnia, znachodzicca na terytoryi taho ž Raśnienskaha sielskaha savieta, što i internat u Abiaroŭščynie. Z ulikam taho, što žančyna nie znachodzicca ŭ pracoŭnych adnosinach z arhanizacyjami Biełaruskaj čyhunki, dać joj kvateru ŭ rekanstrujavanym internacie niama pravavych padstavaŭ. Maŭlaŭ, rehistrujciesia ŭ domie, jaki naležyć vam na pravie ŭłasnaści, tamu što kvatera vam u adramantavanym internacie nie śviecić.
Ludmiła Alaksandraŭna raskazała, što dla vyrašeńnia prablemy źviartałasia ŭ šerah staličnych instancyj, ale jaje listy niaźmienna spuskalisia dla razhladu ŭ tuju arhanizacyju, na jakuju jana skardzicca i ŭ jakoj, na dumku žančyny, zrabili niespraviadliva, pazbaviŭšy jaje žylla.
— Damova dareńnia na zvyčajny sielski dom u v. Čepieli była aformlenaja majoj mamaj paśla śmierci našaha baćki, jašče ŭ 1994 hodzie, — tłumačyć Ludmiła Alaksandraŭna. — Pałova jaho adyšła bratu, druhaja pałova — mnie. Ale ŭ hetym domie da hetaha času žyvie naša sastarełaja mama. Kali b u mianie była mahčymaść tudy zasialicca, ja, viadoma, nie stała b žyć u niadobraŭparadkavanym internacie. Razam ź jašče adnoj žančynaj my nie adzin hod damahalisia, kab u našym «internacie» narešcie zrabili ramont. Darečy, daviedku, što ŭ mianie zarehistravanaje prava ŭłasnaści na pałovu baćkoŭskaha doma, u Bresckaje adździaleńnie Biełaruskaj čyhunki ja padała da pačatku rekanstrukcyi internata. Ale tady ja, jak i inšyja žychary, atrymała paviedamleńnie: paśla zakančeńnia kapramontu mnie budzie dadzienaje žyłoje pamiaškańnie płoščaj, nie mienšaj za tuju, jakuju my z dačkoj zajmali da rekanstrukcyi. Niaŭžo, majučy pracoŭny staž 37 hadoŭ, ź jakich 19 adpracavała na čyhuncy, ja nie zarabiła adnapakajovuju kvateru?! Niekatoryja atrymali ŭ hetym domie žyllo, zasialilisia ŭ internat za paŭhoda da pačatku kapramontu. Adna žančyna zvolniłasia z čyhunki bolš za dziesiać hadoŭ tamu pavodle ŭłasnaha žadańnia, paśla čaho źjechała za miažu i ŭ internacie nie žyła. Ale potym, prybyŭšy
Rašeńnie — za sudom
Na pytańnie pra toje, jak vyrašyć prablemu, pieršym prychodzić u hałavu adkaz: kali častka doma, pryniataja ŭ dar, žančynie nie patrebnaja i ŭ jaje niama ni mahčymaści, ni žadańnia karystacca joju, to ci nie lepš ad jaje admovicca naohuł? Naprykład, viarnuć usio na zychodnuju pazicyju. Pražyvaje ŭ domie maci Ludmiły Alaksandraŭny, dyk, moža, niachaj jana i budzie jaho ŭłaśnicaj? Ale vyjaviłasia, što taki šlach u dadzienaj situacyi całkam nieprymalny, bo ŭ hetym vypadku Ludmiłu paličać asobaj, jakaja naŭmysna pahoršyła svaje žyllovyja ŭmovy šlacham adčužeńnia pałovy doma.
U Pałažeńni ab paradku ŭliku hramadzian, jakija majuć patrebu ŭ palapšeńni žyllovych umovaŭ, pradstaŭleńnia žyłych pamiaškańniaŭ dziaržaŭnaha žyllovaha fondu (zaćvierdžana ŭkazam prezidenta RB № 565 ad 29 listapada 2005) skazana, što tymi, chto maje patrebu, źjaŭlajucca hramadzianie, što «nie majuć žyłych pamiaškańniaŭ va ŭłasnaści i (abo) u karystańni ŭ nasielenym punkcie pa miescy pryniaćcia na ŭlik». Ludmiła Alaksandraŭna dla atrymańnia pakoja ŭ internacie, što znachodzicca ŭ v. Abiaroŭščyna, stajała na ŭliku hramadzian, jakija majuć patrebu, pa miescy svajoj pracy. Tym nie mienš admaŭlajučy joj u zasialeńni pa miescy rehistracyi, pradpryjemstva «Biełaruskaja čyhunka» spasyłajecca na toje, što vioski Abiaroŭščyna i Čepieli znachodziacca na terytoryi adnaho i taho ž sielskaha savieta. Ci jość u hetym racyja? U Vialikim encykłapiedyčnym słoŭniku paniatak «nasieleny punkt» vyznačany jak «nasielenaje miesca, pieršasnaja adzinka raśsialeńnia ludziej u miežach adnaho zabudavanaha ziamielnaha ŭčastka (horad, pasiołak haradskoha typu, siało)». Na ŭliku ŭ Raśnienskim sielskim saviecie jak hramadzianka, što maje patrebu ŭ palapšeńni žyllovych umovaŭ, Ludmiła Alaksandraŭna nie staić. Ale kali ŭžo na toje pajšło, to ŭ nasielenym punkcie Rasna žyłoha pamiaškańnia ŭ jaje niama ni va ŭłasnaści, ni pa damovie najmu.
Stamiŭšysia atrymlivać adpiski, Ludmiła Alaksandraŭna navažyłasia padać pozvu ŭ sud, kab jon, uzvažyŭšy ŭsie vykładzienyja tut abstaviny, pastanaviŭ, ci maje jana patrebu ŭ palapšeńni žyllovych umovaŭ.