Chrosny baćka jak dziaržaŭny orhan 9

Kamientar Redakcyi na dva papiaredžańni Ministerstva infarmacyi zapar.

Kinułasia ŭ vočy miechaničnaść papiaredžańniaŭ, jakija atrymała «NN» ad Ministerstva infarmacyi. Biez kreatyvu pracuje aparat. Zahadali pakarać — znajšłasia vina: zahałovak «BRSM rekłamavaŭ film „Chrosny baćka“ z dapamohaj śmiećcia» nie adpaviadaje rečaisnaści. I padryvaje reputacyju BRSM, bo… metaj akcyi łukamolcaŭ la Kamaroŭki nie była rekłama.

Jašče adna pravina «NN» — užyvańnie słova «kanfiskacyja» dla charaktarystyki losu źnikłaha numaru (№ 25 ad 7 lipienia 2010 h.). Bo, pa-pieršaje, «kanfiskacyjaj źjaŭlajecca biazvypłatnaje vymańnie majomaści va ŭłaśnika ŭ vyhladzie sankcyi», a pa-druhoje, «Biełsajuzdruk» śćviardžaje, što numar «byŭ nakiravany dla realizacyi ŭ handlovyja abjekty».

Nakiravany jon moža i byŭ, ale ŭ šapikach nie źjaviŭsia. Heta paćvierdziać tysiačy čytačoŭ va ŭsioj krainie. Hałoŭnamu redaktaru ŭ pałovie abłasnych «Sajuzdrukaŭ» skazali, što «NN» № 25 im nie pastupiła.

Cikava padmieciła «Salidarnaść»: ci zastałosia b mokraje miesca ad «Sovietskoj Biełoruśsii», kab pravieryć na pradmiet adpaviednaści farmuloŭkam Kodeksaŭ mietafary Ksienafonta Supierfasfatava? Naprykład, «otravitieli efira» (pra kanał NTV).

Jašče

ministerstva adznačaje, što artykuł «Chrosny baćka skanfiskavaŭ» «moža zrabić škodu ŭ tym liku i dziaržaŭnym intaresam, bo skažaje praktyku ŭzajemadziejańnia dziaržavy sa ŚMI». Što heta značyć? Mininfarmacyi zaličyła ŭ dziaržaŭnyja padnačalenyja RUP «Biełsajuzdruk»? Ale jaho adasoblenaść ad dziaržavy toje samaje ministerstva ŭparta padkreślivała, kali niezaležnyja haziety dabivalisia prava viarnucca ŭ kijoski.

Ci, moža, u nas užo jość dziaržaŭny orhan, što nazyvajecca «chrosny baćka»?

Vielmi charakterna, što intaresy peŭnaj asoby čynoŭniki atajasamlivajuć ź dziaržaŭnymi. Zabyvajučysia na Kanstytucyju, pavodle jakoj krynica ŭłady ŭ krainie — biełaruski narod. Heta značyć — padatkapłatniki, jakija na čynoŭnickija zarobki hrošy dajuć. Čytačy i aŭtary niezaležnaj presy ŭ tym liku.

Kali što i robić škodu realnym dziaržaŭnym intaresam, dyk heta papiaredžańni padobnaha kštałtu. Bo stvarajuć Biełarusi ŭ śviecie imidž krainy, dzie parušajecca adno z bazavych pravoŭ asoby — prava na svabodu słova. Bo ŭskładniajuć dyjałoh ułady ź niezaležnym hramadstvam. Bo, urešcie,

adryvajuć žurnalistaŭ ad ich pracy na karyść čytačoŭ i zmušajuć zajmacca biurakratyčnaj rucinaj. Dyj čas i enierhija pracaŭnikoŭ Mininfa marnujucca na pustoje.

Vidavočna, pieršasnaje značeńnie maje nie sutnaść dadzienych «NN» papiaredžańniaŭ, a ich kolkaść. Razam z atrymanym 16 listapada 2009 za publikacyi pra «śviny hryp», hazieta maje try papiaredžańni. Stolki sama ŭ «Narodnaj voli». Najaŭnaść troch «zvanočkaŭ» ad Mininfa daje padstavy pačać praces likvidacyi haziety. Ale, jak adznačaje juryst Andrej Bastuniec, u biełaruskich umovach na heta treba palityčnaja vola.

U hod vybaraŭ ułada sprabuje ŭziać presu na karotkuju švorku.

A my budziem rabić svaju spravu.

Red.

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna? Pišycie redaktaru «Našaj Nivy» ŭ TH