prank Sergei Bespalov Prank Siarhiej Biaspałaŭ prank Sierhiej Biespałov

Alaksandr Saładucha zhodny vystupić pry ŭmovie stapracentnaj pieradapłaty. Skryn videa

Alaksandr Saładucha

— Vam telefanuje Alaksiej Šmyrdziajeŭ — pres-aficer PVK «Vahnier», — pradstaviŭsia Biaspałaŭ.

— Ja ŭčora vam pierazvońvaŭ. U vas pastajanna byŭ vyklučany telefon, — adkazvaje Saładucha.

— Sapraŭdy, razradziŭsia telefon.

— Vy zvanili ŭčora majmu synu. Tak, tak. 20 lipienia vy havaryli, tak?

— Tak, 20 lipienia budzie adkryćcio pad Asipovičami.

— A što takoje «adkryćcio»?

— U nas budzie ŭračystaje adkryćcio našaha pałatačnaha haradka. Kancert budzie na vulicy. U nas abstalavana ŭžo scena. Jość kałonki.

— Kolki prykładna hledačoŭ?

— Dzieści ŭ rajonie tysiačy. Mahčyma, dźviuch. Heta ŭsie našy chłopcy. Chacieli vas zaprasić.

— Ja z zadavalnieńniem.

— Tolki adzinaje. Ženia Pryhožyn vielmi lubić pieraapranańnie. Ja viedaju, što vy taksama čałaviek anturažny. Moža być, vy pahadzilisia b pieraapranucca ŭ arabskaha šejcha?

— Nu, pabačym. Jak spravy z apłataju? Nał, biaznał?

— Jak vam zručniej.

— Davajcie najaŭnymi.

— Dobra.

— Stapracentnaja pieradapłata. Kali hatovyja ŭručyć?

— Davajcie tady 10-ha. Try tysiačy dalaraŭ. Pravilna?

— Tak.

— I vy zhodnyja ŭ kaściumie šejcha?

— A kaścium ad vas?

— Tak. Naš kaścium. Firmienny. Z baradoju. Moža być, vy bačyli fatahrafii Ženi Pryhožyna.

— Skažycie, kali łaska, uvieś solnik tak pracavać?

— Nie. Heta adnu ź piesień treba budzie.

— A kolki ŭsiaho treba budzie praśpiavać piesień?

— Ja havaryŭ z vašym synam. Heta dzieści paŭhadziny-hadzina.

— Vy dakładna skažycie, paŭhadziny ci hadzina.

— Ja dumaju, za paŭhadziny spravimsia.

— Dyk vy siońnia ci zaŭtra nie zmožacie raźličycca?

— Nie. Pakul u nas jašče pierajezdy. Chłopcy jašče jeduć. U nas pakul nie ŭsie dajechali. Dziasiataha čysła možam raźličycca.

— Davajcie. Na suviazi. Vy mnie ciapier zvanili na moj. Ja vam pačaŭ pierazvońvać. U vas čamuści telefon adklučany. Vy pierazvanili na telefon majoj žonki Natašy. Heta ŭsio tak, jak vy havorycie? Heta nie rozyhryš?

— Nie. Nie rozyhryš. Vy možacie pazvanić Alenie Łanskoj, my ź joj ab usim užo damovilisia.

— Dobra. My ciapier u darozie. Na bresckaj trasie jedziem. Ja pryjedu i siońnia vam viečaram pieranabiaru. Pahavorym.

Alena Łanskaja na prapanovu «pres-aficera» vystupić paprasiła napisać u WhatsApp, bo ŭ momant zvanka była ŭ studyi.

Anatol Jarmolenka paprasiŭ pa hetym pytańni źviarnucca paźniej, bo hrafik nie ŭ jaho i ciapier śpiavak na balničnym. Na prapanovu nazvać canu, Jarmolenka zaŭvažyŭ, što jon hetym pytańniem nie zajmajecca.

Dźmitryj Azaranka (heta katory śpiavaŭ pieśniu «Biełorusskaja žiena» na słovy niaviestki Alaksandra Łukašenki) adrazu pahadziŭsia vystupić i nazvaŭ sumu za vystupleńnie — tysiača biełaruskich rubloŭ, ci 400 dalaraŭ, ale pieraapranacca ŭ arabskaha šejcha nie pahadziŭsia.

Iryna Darafiejeva zaŭvažyła, što «vielmi mahčyma, što ŭdasca», i prapanavała pakinuć telefon kancertnaha dyrektara. Pra ceny śpiavačka zaŭvažyła: «Vy pa hetym pytańni taksama ź Jaŭhienam pahavarycie. Ja dumaju, jon heta pytańnie ŭrehuluje. U miežach, ja dumaju, jak usie artysty. My ž nie budziem asabliva vypiendryvacca. Pabačym. U toj cenavaj katehoryi, u jakoj pracuje i Alena Łanskaja, i Alaksandr Saładucha».

Pačuŭšy, što Saładucha zapatrabavaŭ za vystup try tysiačy, a Łanskaja amal u dva razy mieniej, Darafiejeva prapanavała heta pytańnie abhavaryć sa svaim kancertnym dyrektaram, ź jakim u jaje «niama nijakich sakretaŭ. Hałoŭnaje — pahladzieć, ci svabodnaja data». Na ŭdakładnieńnie pa canie śpiavačka skazała, što košt budzie «ŭ miežach tysiačy dalaraŭ».

Na pytańnie, ci zmoža pieraapranucca ŭ kaścium carycy, Iryna Darafiejeva adkazała:

— U mianie budzie svoj vielmi pryhožy kaścium. Ja sama mahu vyjści jak caryca. Nie chvalujciesia. Prosta treba zrazumieć, što ja budu śpiavać. I ad hetaha budzie zaležać stroj.

— Nu, my składziom prahramu. Ale abaviazkova treba karona.

— Nu voś hetaha nie viedaju. Z karonaj prablema jość.

Na hetym razmova skončyłasia.

Siostry Hruździevy paprasili ŭdakładnić, chto pravodzić mierapryjemstva.

— Usie dazvoły atrymanyja. Mierapryjemstva pravodzić asabista Jaŭhien Pryhožyn.

— A dzie jon ciapier znachodzicca?

— Ciapier jon pajechaŭ u Sankt-Pieciarburh i chiba što vyjechaŭ u Maskvu.

— A čamu vy chočacie mienavita nas?

— Nu, nie tolki vas. My zaprasili Alaksandra Saładuchu.

— A jon pahadziŭsia?

— Tak. My pazvanili Dźmitryju Azaranku, Irynie Darafiejevaj. Jany paćvierdzili svoj udzieł.

— A viedajecie, što ŭ Iryny Darafiejevaj siońnia dzień narodzinaŭ? Vy jaje pavinšavali?

— Tak, zrazumieła.

— Dyk značyć, Jaŭhien Pryhožyn sam asabista budzie vieści heta mierapryjemstva?

— Nie. Jon budzie jak hość. Vieści budzie niechta z aficeraŭ.

— My nie razumiejem sensu hetaha mierapryjemstva. Vy možacie nam jaho patłumačyć? Niadaŭna chacieli zachapić, zładzić vajnu, atrymlivajecca. Tak?

— Tak. Tak. Nu, hladzicie. My atrymali lehalny status u Biełarusi. Alaksandr Ryhoravič Łukašenka nam dazvoliŭ pastavić pałatki. U nas jość užo try pałatačnyja haradki. I 20 lipienia budzie aficyjnaje adkryćcio.

— Vy viedajecie što. My ciapier znachodzimsia ŭ Aleksandryi. Davajcie zrobim nastupnym čynam. My pacikavimsia ŭ adnaho dobraha čałavieka, ci sapraŭdy dazvoliŭ kiraŭnik dziaržavy. A čamu ŭ Asipovičach?

U dalejšaj razmovie siostry Hruździevy ŭdakładniali proźvišča «pres-sakratara», pacikavilisia, jakija ich pieśni jamu padabajucca, čamu mienavita ich zaprašajuć. Jany prajavili svaju infarmavanaść, zajaviŭšy, što vahnieraŭcy «dobra finansujucca z Zachadu, Amierykaj. Heta ž armija pryvatnaja. I kožny sałdat atrymlivaje niejmaviernyja hrošy».

Samaje cikavaje było ŭ kancy razmovy. Siostry adznačyli, što ich u apošni čas «adny ludzi niadobryja pačynajuć razyhryvać». A adna ź siaścior u noč napiaredadni razmovy pryśniła dziŭny son:

«Mnie siońnia pryśniŭsia son, što Ivan Prus i voś hetaja ryžańkaja chłopiec-dziaŭčyna, jany jak by zvoniać nam i prapanoŭvać niešta niezrazumiełaje. I voś ja dumaju, nu kali ž jany nam pazvoniać. Užo dzień prachodzić. I voś viečaram zvanok».

Jana adznačyła, što vielmi daviaraje svaim snam i vykazała dapuščeńnie, što ich zapisvajuć padčas razmovy.

«My ciapier trochi nie razumiejem, što adbyvajecca», — skazała adna ź siaścior i, spasłaŭšysia na vychad na scenu, prapanavała pierazvanić viečaram.

U kancy razmovy siostry padkreślili, što pakul nie ŭdakładniać, ci budzie hetaje mierapryjemstva sapraŭdy, nie buduć vieści razmovu pra hrošy.

Viktar Kalina na prapanovu vystupić adznačyŭ, što jon u Biełarusi znachodzicca ŭ nieaficyjnym vyšuku, jaho kancerty ŭžo try hady jak pad zabaronaju, a sam jon «u śpisie zabaronienych artystaŭ». Tamu śpiavak miarkuje, što na kancercie, kudy jaho zaprašajuć, jaho «prymie HUBAZiK».

«Za pieśniu PVK «Vahnier» «Śmiarotnaja zhraja» moj kanał vydalili. A na im było 90 tysiač padpisčykaŭ. Za toje, što śpiavaŭ pieśniu «Ruskija iduć» u majcy i kiepcy PVK «Vahnier», mnie vystavili druhoje papiaredžańnie ŭžo na druhim kanale. A jon siamiejny kanał taki. Kulinarny kanał byŭ», — zajaviŭ Viktar Kalina.

Śpiavak vykazaŭ dapuščeńnie, što ź im razmaŭlaje pradstaŭnik HUBAZiKa. Taksama jon vielmi nielitaraturna vykazaŭsia pra Saładuchu, jaki «nivodnaj pieśni nie pryśviaciŭ Rasii».

Čytajcie jašče:

Prankier, jaki pierad refierendumam dresiravaŭ biełaruskich piedahohaŭ, vyjšaŭ na rasijski prastor. I znoŭ paśpiachova 

Prankier: My nadzieli sukienki dy vyjšli na Zybickuju čaplać dziaŭčat

Клас
16
Панылы сорам
18
Ха-ха
120
Ого
10
Сумна
12
Абуральна
35

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?