«Jon prosta žyvie, jak razumieje»

— U 2021 hodzie było vidavočna, što ahulnaja situacyja paharšajecca. Ci razmaŭlali vy z Alesiem pra heta, pra mahčymyja varyjanty jaho dziejańniaŭ?

— Ci čakali aryštaŭ? Zrazumieła, Aleś viedaŭ pra mahčymaje raźvićcio padziej. Dy i nie tolki jon. Usie heta razumieli. I razmovy byli pra heta, i nie tolki sa mnoj. Situacyja vymušała jaho pryniać rašeńnie. Aleś ad samaha pačatku skazaŭ, što nikudy nie źjedzie. Na toj momant užo byli aryštavanyja jaho kalehi-pravaabaroncy. Niemahčyma było źjechać, kinuć ludziej. Jon adčuvaŭ adkaznaść, maralnuju adkaznaść za ludziej, tamu zastavaŭsia ŭ Biełarusi, pa sutnaści ŭ čakańni aryštu.

***

Pravaabarončy centr «Viasna» paŭstaŭ u 1996 hodzie. Aleś Bialacki stvaryŭ jaho ŭ tym liku ź ludźmi, jakija da hetaha pracavali ź im i pad jaho kiraŭnictvam u muziei Maksima Bahdanoviča. To-bok ź niekatorymi kalehami jaho źviazvaje bolš za dvaccać hadoŭ sumiesnaj pracy.

Voś jak Aleś Bialacki pisaŭ u ese pra historyju stvareńnia pravaabarončaha centra «Viasna» ŭ 1996 hodzie:

«Napałochanyja hramadskaj aktyŭnaściu ŭłady pačali pieraškadžać navat u praviadzieńni čysta kulturnickich akcyj. Tak, 25 maja ŭ dzień pamiaci Maksima Bahdanoviča kala jahonaha pomnika, dzie tradycyjna źbiralisia ludzi i muziej Maksima Bahdanoviča pravodziŭ imprezu z vystupami i muzyčnaj častkaju, byli zatrymanyja niekalki čałaviek, a na mianie, na toj čas jašče dyrektara muzieja Maksima Bahdanoviča, jak na arhanizatara «niesankcyjanavanaj akcyi» skłali pratakoł i sprabavali asudzić. Taki byŭ pačatak dziejnaści pravaabarončaha centra «Viasna».

Kančatkova rašeńnie pra stvareńnie samastojnaj pravaabarončaj arhanizacyi naśpieła nieŭzabavie, kali na adnym ź mitynhaŭ ja padyšoŭ da kiraŭnički Biełaruskaha Chielsinkskaha kamiteta Taćciany Proćka i spytaŭsia, čamu jany nie dapamahajuć materyjalna Słavamiru Adamoviču, jaki na toj čas siadzieŭ užo ŭ viciebskim SIZA. Chielsinkski kamitet byŭ jašče zusim małady. Jon stvaryŭsia ŭvosień 1995 hoda. U Słavamira była adna tolki maci, jakaja žyła na vioscy i nie mieła istotnych materyjalnych dachodaŭ. Naturalna było, što jaho treba było padtrymlivać pieradačami. Taćciana adkazała, što Chielsinkski kamitet stavić bolš šyrokija zadačy i nie zajmajecca indyvidualnaj dapamohaj siadzielcam.

Na hetym ža mitynhu ja pachadziŭ siarod udzielnikaŭ i paźbiraŭ hrošy na dapamohu Słavamiru. Tam ža znachodziłasia i jahonaja maci. Usie sabranyja hrošy byli pieradadzienyja joj. A ja vyrašyŭ, što kali Chielsinkski kamitet nie ličyć patrebnym hetym zajmacca, značyć, hetym budziem zajmacca my. Taksama ad samaha pačatku ja pačaŭ stvarać chroniku represavanych, pieršy varyjant jakoj źjaviŭsia ŭ knižcy «Minskaja Viasna — 96», a zatym jana rehularna papaŭniałasia ŭ «Biełaruskich viedamaściach», jakija ŭ emihracyi pačaŭ vydavać Zianon Paźniak.

Fiksacyja parušeńniaŭ pravoŭ čałavieka stała adnoj z hałoŭnych zadačaŭ PC «Viasna». Paśla niekalkich miesiacaŭ pracy Taćciana Proćka prapanavała mnie ačolić Minskuju haradskuju arhanizacyju BCHK. Ale, paraiŭšysia ź Vincukom Viačorkam, ja vyrašyŭ nie kidać sproby stvareńnia samastojnaj pravaabarončaj arhanizacyi. Jak pakazvajuć apošnija piatnaccać hadoŭ našaj dziejnaści, heta byŭ pravilny šlach».

***

— Situacyja ŭ nas nie taja, kab być prosta funkcyjanieram, adpracoŭvać rabočy dzień z 9 da 18 i na tym skančać svaju pracu, — kamientuje staŭleńnie da spravy žyćcia Alesia Natalla Pinčuk. — Toje, čym zajmaŭsia Aleś, kaniešnie, vymahała vialikich siłaŭ, heta zaŭsiody byŭ nienarmavany dzień, a časam i noč. Tamu jon stvaraŭ kalektyvy nie prosta adnadumcaŭ, a ludziej, jakija hetak ža hladzieli na pracu, na ahulnuju spravu i hetak ža sama byli jej addadzienyja. Mnie zdajecca, što tolki z takim padychodam i možna było niešta rabić.

— Natalla, vy — žonka Nobieleŭskaha łaŭreata. Jakaja cana hetaj premii?

— Cana hetaj premii? Ja b nie kazała pra canu premii, bo premiju nie zarablajuć, heta chutčej acenka dziejnaści Alesia i ŭsich pravaabaroncaŭ. Za hetym stajać adsidki, turemnyja źniavoleńni. Žurnalisty padličyli, što Alesia zatrymlivali bolš za dvaccać razoŭ. Sumnaja statystyka. Heta ciažkaja praca, heta i jość jaho žyćcio.

***

Aleś Bialacki ŭžo byŭ palityčnym źniavolenym. 4 žniŭnia 2011 hoda jaho aryštavali paśla taho, jak Litva i Polšča pieradali ŭładam Biełarusi źviestki pra bankaŭskija rachunki na svajoj terytoryi. Bialackaha abvinavacili va ŭtojvańni prybytkaŭ u asabliva bujnym pamiery. 24 listapada 2011 hoda asudžany Pieršamajskim rajonnym sudom Minska na 4,5 hoda kałonii ŭzmocnienaha režymu z kanfiskacyjaj majomaści. Svajoj viny nie pryznaŭ, zajaviŭšy, što ŭsie hrošy z rachunkaŭ išli na pravaabarončuju dziejnaść. Krainy Jeŭrasajuza, ZŠA i mižnarodnyja pravaabarončyja arhanizacyi pryznali jaho palitviaźniem, a prysud — palityčna matyvavanym. Adbyvaŭ pakarańnie ŭ žodzinskaj turmie i babrujskaj kałonii. Vyzvaleny praz amnistyju.

«Jon (Aleś. — Red.) viedaŭ, što moža trapić za kraty, jašče z 1983 hoda, kali pačaŭ prymać udzieł u dziejnaści maładziožnych supołak, jakija stavili sabie za metu niezaležnaść Biełarusi. «Mnie skazali: «Chočaš zmahacca za Biełaruś? Musiš tady vyznačycca, — uzhadvaŭ padziei 80-ch hadoŭ pravaabaronca. — Jość chłopcy, i my chočam zmahacca za Niezaležnaść Biełarusi, ale heta niebiaśpiečna. U nas padpolnaja struktura, i my ŭsio budziem rabić patajemna. I zmahacca za Niezaležnaść», — zhadvaje ŭ ese da 20-hodździa «Viasny» piśmieńnica, pravaabaronca Palina Ściepanienka.

***

«I ŭ mianie było adčuvańnie, što ja nie pavinien zhubić»

Z budučaj žonkaj, svajoj spadarožnicaj Aleś Bialacki paznajomiŭsia na viasielli, kudy studencki hurt, u jakim jon ihraŭ, zaprasili vystupać. Voś jak Aleś Bialacki apisvaje znajomstva z Natallaj Pinčuk u knizie «Boj z saboj»:

«Padčas tancaŭ pad mahnitafon ja paznajomiŭsia z adnoj dziaŭčynaj u kremavaj sukiency z karotkim rukavom, z koratka padstryžanymi kučaravymi čornymi vałasami. My tańčyli niekalki razoŭ pad pavolnuju muzyku. Jak tolki hučaŭ pavolny taniec, ja šukaŭ vačami jaje ŭ natoŭpie, padychodziŭ i zaprašaŭ. Jana ŭśmiešliva pahadžałasia, i ciapier užo pad našymi nahami miakka kałyvałasia ziamla.

Pozna ŭviečary, kali hości pastupova pačali razychodzicca, ja pavioŭ pravodzić jaje dachaty. Jaje klikali Natala, joj było 18 hadoŭ, jana była stryječnaj siastroj maładoha, tamu i pryjšła na viasielle. Jana vučyłasia ŭ łojeŭskaj piedvučelni na nastaŭnicu małodšych kłasaŭ. My prahulali pa cichich ciomnych łojeŭskich vuličkach i pracałavalisia ŭsiu noč. Natala była cichaj i maŭklivaj, usio bolš paśmichałasia, havaryŭ pieravažna ja i pra štości ŭ jaje raspytvaŭ. Tady jana adkazvała na maje pytańni.

…Praz šybu ja machaŭ dziaŭčynie, ź jakoj paznajomiŭsia, tančyŭ i całavaŭsia ŭsiu noč. Jana paśmichałasia mnie ŭ adkaz. I ŭ mianie było adčuvańnie, što ja hublaju štości takoje, što ja nie pavinien zhubić».

Natalla i Aleś ažanilisia praź piać hod.

***

U raniejšych intervju Natalla Pinčuk raspaviadała, što jaje baćka, partyjny rabotnik, postfaktum daviedaŭšysia pra šlub i vybar dački, papiaredziŭ pra niebiaśpieku sajuzu z Alesiem. Čamu ž nie pasłuchała, bo słovy byli ŭ niečym praročymi?

— Sama pra heta dumała, sprabavała dać adkaz. Jość idealizm junačy, razumieńnie, što ŭsio moža vypravicca i skłaścisia najlepšym čynam. U junactvie jość viera, što možna niešta źmianić vakoł siabie.

— Aleś zastaŭsia vierny svaim junackim ideałam?

— Dumaju, tak. A chto robić śviet lepšym? Idealisty. Nie? Kali padličvać ciažkaści, to jany jość. Heta płata za svaje imknieńni, idei. Ale ŭ Alesia heta ŭsio naturalna. Jak dychać. Jon nie ŭjaŭlaje svajo žyćcio bieź Biełarusi, biez movy, svabody, biez tych kaštoŭnaściaŭ, jakija jość dla jaho aryjenciry, i jakim jon nikoli nie zdradžvaŭ. Heta ŭsio nieadjemna ad jaho asoby, jaho samaść.

***

Vytrymka z knihi «Naša Viasna», 2012 h.: «Ja ž svaju hramadskuju dziejnaść pačaŭ jašče ŭ časy Savieckaha Sajuza, kali my stvarali tak zvanyja niefarmalnyja abjadnańni studenckaj moładzi. Ja maju na ŭvazie pieršuju i druhuju pałovu 80-ch. U niezaležnickim padpolnym ruchu ja z 82-ha hoda, faktyčna z 20 hadoŭ. Kali prahladaješ našy prahramnyja dakumienty, to bačna, što staviłasia zadača — dabicca demakratyčnaj niezaležnaj Biełarusi, u jakoj by pavažalisia pravy čałavieka. Dla mianie vielmi važnym užo tady było razumieńnie: nie moža być Biełarusi biez demakratyi i nie moža być pravoŭ čałavieka bieź niezaležnaj Biełarusi. Heta dla nas moža źviazana histaryčna, tamu što na praciahu apošnich niekalkich sotniaŭ hadoŭ lubyja papiarednija ŭłady metanakiravana źniščali biełarusaŭ jak narod, źniščali biełaruskuju kulturu».

— Natalla, što vas trymaje ciapier, u zmročnyja časy?

— Trymajuć ludzi. Blizkija, siabry, siabroŭki, jakija majuć dośvied padobnych ciažkaściaŭ. My paznajomilisia i syšlisia padčas pieršaha źniavoleńnia Alesia, rodnych hetych ludziej. Razam praz heta prajšli, razam radavalisia vyzvaleńniam. I voś ciapier my znoŭ razam. Biada znoŭ napatkała našych blizkich. Trymajem adno adnaho. Bieź blizkich ludziej pieražyć heta było b ciažka.

— Aleś Viktaravič lubić svajo lecišča, u jaho vialikaja kalekcyja kvietak, niechta dahladaje ciapier hetuju haspadarku?

— Tak, jak Aleś dahladaŭ ziamlu i vyroščvaŭ kvietki, nichto nie zmoža! Jon u viaźnieńni, a jaho kvietki, niahledziačy ni na što, prabivajucca i kvitniejuć.

— Možacie raspavieści, pra vaša «miesca siły», moža być, heta niedzie ŭ Minsku?

— Nie, heta znoŭ-taki lecišča. Asabliva dla Alesia. Heta toje miesca, dzie jon moh pieraklučycca, nabracca sił. Ziamla jamu davała hetyja siły. Ja nie tak heta adčuvaju, ale što zrobiš (śmiajecca). Ja tam byvała, bo heta miesca Alesia. Razam nam tam dobra. Ale heta ŭsio jaho. Uvieś harod, ziamla, pierabranaja jaho rukami. Usio, što tam raście i kvitnieje, — heta tolki zasłuha Alesia.

Darečy, pra ziamlu. U junactvie my zachaplalisia raskopkami, jeździli na ich asobna i razam. Sa svaim archieałahičnym dośviedam Aleś uvažliva pierabiraŭ hrunt, znajšoŭ šmat askiepkaŭ hlinianaha posudu, navat piačatku, jakaja paznačała žycharstva hetaha miastečka i znak pamiežnaj achovy. Paźniej jon zrabiŭ nievialikuju ekspazicyju na ścianie sa znojdzienaha. Ziamla jaho radavała šmat u čym.

Клас
13
Панылы сорам
1
Ха-ха
1
Ого
0
Сумна
1
Абуральна
3