Jak pierajezd ź Biełarusi dapamoh znajści novuju spravu
U Biełarusi Daša doŭhija hady zajmałasia vykładańniem — była nastaŭnicaj pa vakale, dyryžyravańni i vakalna-charavych dyscyplinach. A jašče pacichu farmiravała minskuju parfumiernuju supolnaść: u listapadzie 2021-ha jana pačała rabić parfumiernyja sustrečy — i kab znajści kruh znosin z padobnymi intaresami, i kab dzialicca viedami, nazapašanymi za hady zachapleńnia parfumieryjaj.
U 2022 hodzie Daša, jak i mnohija, źjechała ź Biełarusi. Spačatku jana razam ź siamjoj apynułasia ŭ Batumi — i tam, raspaviadaje dziaŭčyna, jana šmat pra siabie zrazumieła. Samym hałoŭnym i važnym uśviedamleńniem, pryznajecca Daša, stała razumieńnie taho, što, dzie b jana ni apynułasia, jana ŭsiudy zmoža znajści siabie i svaju spravu — tamu što, kudy b jana ni pajechała, ź joj zaŭsiody budzie jana sama.
A jašče dziaŭčyna zrazumieła, što jana pierahareła i bolš nie choča zajmacca muzykaj — ale choča jašče bolš zahłybicca ŭ śviet parfumieryi:
— Ja nie chaču kazać, što majo chobi stała majoj pracaj, ale tak, jano pačało prynosić mnie hrošy. Ja dzialusia ź ludźmi svaimi viedami, zaražaju ich luboŭju da pachaŭ, vodaraŭ, parfumieryi — nastolki, što niekatoryja potym iduć vyvučać hetuju śfieru, iduć na kursy parfumieraŭ. Pa sutnaści, zaraz ja pieradaju ludziam uvieś toj bahaž viedaŭ, jaki źbirała hadami.
Pra siłu nietvorkinhu ŭ emihracyi
Jašče žyvučy ŭ Batumi, Daša i jaje muž zrazumieli, što chacieli b pierajechać u ES, i nieŭzabavie jany akazalisia ŭ Polščy. Praŭda, ideja ab stvareńni parfumiernaha kłuba ŭ Varšavie źjaviłasia jašče da taho, jak Daša tudy patrapiła, — i ŭsio pa voli vypadku.
— Jašče da pierajezdu ja paznajomiłasia z Antonijem, pradstaŭnikom prajekta Locals. Antonij ładzić u Varšavie sustrečy dla biełarusaŭ i ŭ cełym imkniecca znajomić cikavych ludziej, kab jany nadalej mahli razam adaptavacca ŭ Polščy.
Mianie vielmi natchniła praca Antonija, i ja stvaryła dla jaho hid pa parfumieryi — prosta chaciełasia padzialicca čymści dobrym. Jamu heta vielmi spadabałasia, i jon skazaŭ: «Viedaješ, heta vielmi kłasna, u Varšavie šmat ludziej, kamu heta budzie cikava. Davaj ja tabie dapamahu z arhanizacyjaj mierapryjemstva». Jon paznajomiŭ mianie z adnymi ludźmi, jany — ź inšymi, i ŭ vyniku tak pavoli i pačałosia farmiravańnie parfumiernaha kamjunici ŭ Varšavie.
Akazałasia, heta i praŭda cikava ludziam. Mnie pryjšło šmat zajavak na ŭdzieł, ja pačała arhanizoŭvać sustrečy, łamać hałavu nad farmatami, prydumlać roznyja temy, dałučać usich da dyjałohu, znajomić ludziej pamiž saboj.
Chto i navošta prychodzić na parfumiernyja sustrečy
Daša raskazvaje, što na sustrečy prychodziać i ŭkraincy, i biełarusy, jakich, viadoma, značna bolš. Pryčym heta nie abaviazkova biełarusy, zacikaŭlenyja mienavita parfumieryjaj. Na dumku dziaŭčyny, ludzi ŭ pieršuju čarhu šukajuć kampaniju svaich suajčyńnikaŭ, šukajuć novych siabroŭ i sposab sfarmiravać na novym miescy novaje koła znosin.
— Vielmi šmat ludziej apynułasia ŭ Polščy nie pa svaim žadańni, i im chočacca žyvych znosin, znosin na znajomaj im movie. Tak, ludzi chutka vučać polskuju abo jak minimum krychu jaje razumiejuć, ale ŭsio roŭna, kali bačać pierad saboj biełarusa, hatovy lahčej raskryvacca, bolš raskazvać, bolš słuchać.
Tamu tak, na maje sustrečy ludziej pryvodzić nie tolki luboŭ da vodaraŭ, ale i tuha pa radzimie. Adnak u pracesie jany ŭciahvajucca i ŭ parfumieryju.
U dalejšym mnie b chaciełasia supracoŭničać ź miascovymi parfumiernymi kramami, ale ja razumieju, što dla hetaha patrebnaja polskaja mova, a jaje ja pakul nie pačała vučyć.
Jak arhanizavać svajo mierapryjemstva ŭ nieznajomaj krainie
— Ciapier ja nie zajmajusia ŭsimi arhanizacyjnymi momantami: mnie dapamahaje i Antonij, i ŭkrainskija dziaŭčynki z žanočaha kłuba Inspire Me — i mnie, viadoma, daspadoby taki farmat. Ale zaraz ja pačynaju pacichu i sama vyvučać miescy, dzie mahła b pravodzić svaje sustrečy.
Iznoŭ-tki dapamahaje nietvorkinh i prosta adkrytaść: ty prychodziš u bar, u kafe, bačyš prydatnaje miesca — i prosta pytaješ uładalnikaŭ ab mahčymaści arandavać pamiaškańnie. Mienavita tak, naprykład, ja niadaŭna znajšła kłasnuju prastoru: ja prosta vypivała ŭ bary, zrazumieła, što chacieła b tam arhanizavać ivent, — i prosta pra heta spytała.
U Polščy niama nijakich pieraškod, ja nie sustrakała nijakich prablem z kamunikacyjaj: usie dobrazyčlivyja, razumiejuć anhlijskuju, tak što damovicca z uładalnikami ŭstanoŭ možna biez prablem.
Bonus: dzie ŭ Varšavie šukać kłasnuju parfumu
— U Varšavie šmat dobrych parfumiernych kram i dobry vybar vodaraŭ. Jość navat miescy, dzie parfumu možna kupić na raśpiŭ pa mililitrach, — i tam pradajucca časam vielmi redkija i niezvyčajnyja kampazicyi.
Jašče ŭ miascovych sietkavych Douglas i Sephora jość asablivaść: u roznych kramach vystaŭleny roznyja liniejki i brendy, tak što treba jeździć pa ŭsioj Varšavie.
Čytajcie taksama:
Na płoščy Niezaležnaści pastavili jołku. Na joj jość niešta niezvyčajnaje
Biełaruskaja ajcišnica atrymała balničny pa vyharańniu: «časam dumaju: «ciapier by na pracu»
