«Hrubaje parušeńnie hramadskaha paradku i vidavočnuju niepavahu da hramadstva, ździejśnienaje z prymianieńniem hvałtu z chulihanskich pamknieńniaŭ, z asablivym cynizmam i hrupaj asob — heta parušeńni zakona, za jakija padletak paniasie pakarańnie naroŭni z darosłymi. Prakuror rajona Viktar Siemiancoŭ nazyvaje sankcyi artykuła, inkryminavanyja junamu złačyncu. Aryšt, abmiežavańnie abo pazbaŭleńnie voli terminam da 6 hadoŭ», — havorycca ŭ artykule.
A dalej rajonnyja prapahandysty smakujuć toje, što ŭbačyli:
«Stojačy pierad adnahodkami ŭ kajdankach, pad kanvojem, chłopiec vyhladaŭ nie prosta razhublenym. Było vidavočna: narešcie da jaho pryjšło ŭśviedamleńnie, što svaimi ŭčynkami jon nie tolki sapsavaŭ reputacyju, ale i žyćcio na niekalki hadoŭ napierad. Mahčyma, jaho vypadak pasłužyć urokam dla inšych chłopcaŭ i dziaŭčat, jakim samastojna rabić vybar žyćciovaha šlachu.
Publičnaje zaklučeńnie pad vartu — zusim nie šarahovaje prafiłaktyčnaje mierapryjemstva. Na chłopcaŭ i dziaŭčat jano, jak praviła, robić mocnaje ŭražańnie, astudžaje haračyja hałovy. Pierad zakonam adnymi vybačeńniami i vinavatym vyhladam nie adkaraskaješsia. Trapić za kraty za złačynnyja dziejańni całkam realna — heta svaimi vačyma ŭbačyli navučency kaledža».
Pra maralny aśpiekt spravy i adpaviednaść takich praktyk pravam čałavieka havorki ŭ hetym artykule nie viadziecca.
