Maryja Bułavinskaja
Žurnalistka, historyk i hramadskaja aktyvistka z Homiela raskazała kaleham:
«U viaskovaj chacie, jakuju my płanavali adrestaŭravać, adbyŭsia vobšuk. Ja nabyła nievialiki dom u vioscy Homielskaha rajona ŭ 2019 hodzie. My płanavali jaho adrestaŭravać svaimi siłami: zamianić viancy, jakija zhnili, adnavić raźbiany dekor. Paśpieli zrabić tolki padrychtoŭčyja pracy.
Ab vobšuku paviedamili miascovyja žychary. Jon adbyŭsia na minułym tydni. Sa słovaŭ miascovych, pryjazdžali pamiežniki i milicyjanty.
Zaraz dom apiačatany zvyčajnym skotčam. Z voknaŭ bačna, što tam usio raskidana. Nijakich aficyjnych papier pra vobšuk nie pakinuli. Na zaklejenych skotčam dźviarach piačatak niama. Nijakich prykmietaŭ, što heta byŭ aficyjny vobšuk, niama.
Hrubka ŭ chacie. Fota Maryi Bułavinskaj
Ludzi havorać, što z domu niešta vynosili. Što mienavita, nieviadoma.
Da materyjalnych rečaŭ staŭlusia zaraz abyjakava. Škada tolki histaryčnych artefaktaŭ. Kažuć, što ŭ chacie raptam pachililisia akanicy, raździaŭbanyja dźviery».
