Pa słovach Šyšymaryna, pieršapačatkova mirnaha žychara zaŭvažyli praparščyk i hety pasažyr aŭtamabila, nieznajomy Šyšymarynu. Praparščyk ubačyŭ, što prachožy Šelepaŭ razmaŭlaje pa telefonie i skazaŭ Šyšymarynu stralać.
Paśla hetaha da Šyšymaryna raźviarnuŭsia nieviadomy i pačaŭ kryčać, kab jon stralaŭ, bo inakš jany apynucca ŭ niebiaśpiecy.
Šyšymarin streliŭ karotkaj čarhoj, cieła jon nie bačyŭ. Paśla hetaha nieviadomy staŭ suciašać Šyšymaryna, kab jon nie pieražyvaŭ i skazaŭ, što ŭ pieršuju čarhu treba vyratavać siabie. Praparščyk i nieviadomy pasažyr pry hetym nie byli niepasrednymi kamandzirami Šyšymaryna.
«Ja nie chacieŭ jaho zabivać. Ja streliŭ, kab ad mianie adstali», — skazaŭ Šyšymaryn.
Prakuratura zapatrabavała pažyćciovy termin dla Šyšymaryna
«Hetaja tolki adna z historyj, jakich paśla 24 lutaha vielmi šmat. Žonka zastałasia biez muža, a dzieci i ŭnuki biez baćki i dzieda. Heta sprava pavinna stać pakazalnym. Nakolki ščyra kajecca Šyšymaryn — heta na mierkavańnie suda. Jaho vina dakazanaja i bieź jaho raskajańnia», — zajaviŭ pradstaŭnik prakuratury.





