Fota: skrynšot ź videa
Maładych ludziej zavuć Alina i Dzianis, im 17 i 18 hadoŭ. Jany z Kapyla. Dziaŭčyna vučycca ŭ miascovym kaledžy na švačku i cyrulnicu, chłopiec skončyŭ kaledž pa śpiecyjalnaści elektrazvarščyka.
Para razam dva hady. Pačali sustrakacca paśla dnia naradžeńnia Aliny. Prapanovy ruki ŭ vajskovaj častcy dziaŭčyna absalutna nie čakała.
«Usie stajać za aharodžaj, čakajuć pačatku prysiahi. I tut padychodzić lejtenant i kaža: «Možna vuń tuju dziaŭčynu ŭ akularach?». Ja spačatku nie zrazumieła, što heta pra mianie. I mnie mama chłopca kaža:«Idzi, heta ciabie kličuć».
Baču, što vychodzić moj chłopiec. Uziaŭ za ruki i kaža: my z taboj vielmi daŭno, šmat što pieražyli razam. Dastaje piarścionak, stanovicca na kalena i prapanuje: ty vyjdzieš za mianie? A zzadu jamu padajuć kvietki», — apisvaje Alina.
Fota z sacsietak
Na prapanovu jana pahadziłasia. Pryznajecca, što pra zaručyny jany raniej dumali, ale tut spantanna atrymałasia. Dzianis naohuł ramantyk. Rodnyja, kaža Alina, ich rašeńniu vielmi rady.
Siurpryz chłopiec pačaŭ rychtavać jašče na provadach. Kiraŭnictva čaści adrazu dało zhodu. Słužyć Dzianisu paŭtara hoda. Paśla jon razhladaje varyjant zastacca na kantrakt.