Majučy na ŭvazie toj ramantyčny, ale pryvabny tezis, što hramadztva moža prymusić dziaržaŭny aparat da sumlennych vybaraŭ, treba razumieć psychalohiju falsyfikacyj, piša ŭ svaim błohu na «Radyjo Svaboda» Hanna Sieviaryniec.

Tak, dziaržava — mašyna, ale šrubkami hetaj mašyny jość žyvyja ludzi. Jany taksama majuć peŭnyja pierakanańni, dla ich nie čužyja dumki pra dabro ci zło, jany majuć siemji i viedajuć, što takoje kachańnie, radaść albo tryvoha za blizkich, jany takija ž samyja ludzi, jak i my, a značyć, ź imi možna razmaŭlać, da ich možna dahrukacca, na źmieny ŭ ichnych pavodzinach možna spadziavacca (nu dobra, nie spadziavacca, a biezadkazna letucieć, ale tym nia mienš).

Što ja mahu skazać jak nastaŭnica.

Pieršaje. Falsyfikacyi ŭbudavanyja ŭ systemu dziaržaŭnaj adukacyi namiertva. Pracavać u škole i nie falsyfikavać chacia b što-niebudź niemahčyma.

Sprava nia ŭ tym, što ŭ škołach pracujuć spres złačyncy i amatary chłuśni, sprava ŭ tym, što my na svajoj pracy kožny dzień majem žyvoje žyćcio — i biurakratyčnuju mašynu, jakaja patrabuje ŭkłaści hetaje žyvoje žyćcio ŭ peŭnyja pakazčyki, jakija nie ŭličvajuć žyvaści. Pry hetym nivodnaja pravierka nia budzie praviarać, jak tam u vas žyviecca — jana budzie praviarać, ci adpaviadajuć pakazčyki biurakratyčnym normam. U hałavie luboha nastaŭnika asnoŭnym čyńnikam prafesijnaj defarmacyi budzie hatovaść da falsyfikacyj i razumieńnie, što biaź ich niemahčyma.

Bolej za toje. U školnym paŭsiadzionnym žyćci nastaŭnik šmat falsyfikuje na karyść vučnia. Adbyvajecca pierakos maralnych kaštoŭnaściaŭ: ty nibyta robiš drennaje, ale dziela dabra. Ja vas zapeŭnivaju: tysiačy i tysiačy dziaciej vychodzili b sa škoły ź pierałamanymi losami, kali b nastaŭniki nie falsyfikavali adznaki i vyniki školnych ekzamenaŭ.

Normy acenak, źnižeńnie bałaŭ za pamyłki, jakija vučań sam znajšoŭ i sam vypraviŭ, nieadekvatnyja teksty dyktovak i źmiesty kantrolnych, normy sanpinu, jakija nie dazvalajuć talenavitym dzieciam nabirać dadatkovych zaniatkaŭ vyšej za normu, kalandarnyja plany, jakija niemahčyma vykanać, — usio heta my nivelujem u tym liku i falsyfikacyjaj adznak, nieadpaviednaściu zapisaŭ u žurnałach, niesapraŭdnymi zajavami baćkoŭ. U hałavie luboha nastaŭnika staŭleńnie da falsyfikacyj značna bolš piarestaje, čym prostaje ŭśviedamleńnie «falsyfikacyja jość złačynstva».

Treciaje. Navat pry hetym bolšaść nastaŭnikaŭ nie hatovaja falsyfikavać surjoznyja rečy. Peŭnaja miaža ŭnutranaha dazvołu na falsyfikacyi zaŭsiody staić u kožnym z nas. Tak, školnaja «vaśmiorka» pieraŭtvarajecca ŭ «dziaviatku» lohkim rucham spraktykavanaj ruki. Ale nikoli ja nia bačyła, kab jakaja «čaćviorka» stała «vaśmiorkaj».

Tym bolš — vybary. Apošnim časam vielmi niaprosta nabrać čalcoŭ vybarčych kamisij. Prystojnyja ludzi — a ich u škołach usio jašče bolšaść — nikoli nie ŭdzielničali ŭ pracy kamisij, a kali i byli, ciapier imknucca vyjści i zamianicca.

Sacyjalnyja pedahohi, psycholahi, biblijatekary, viadoma, školnaja administracyja, jakija ciapier składajuć asnovu vybarčych kamisij — heta nie nastaŭniki. Jany nia chodziać da dziaciej, zatoje na svajoj pasadzie jany najbolš zaniatyja ŭ paŭsiadzionnych školnych falsyfikacyjach. Biaz hetaha prosta nielha na ich pasadach rabić nia tolki drennaje, ale i dobraje. Mienavita falsyfikujučy, kiraŭniki škołaŭ utrymlivajuć mocnyja kalektyvy, zabiaśpiečvajuć dobrym nastaŭnikam vysoki zarobak, dapamahajuć aktyŭnym dzieciam zajmacca lubimym pradmietam i nie marnavać čas na nielubimyja.

Čaćviortaje. Amal usie hetyja ludzi pa pryrodzie svajoj vielmi bajaźlivyja. I bajacca jany nie kahości albo čahości kankretnaha — jany bajacca mocy, ułady i ahałoski. Na čyim baku moc, ułada i ahałoska — taho jany i buduć bajacca. Mienavita tamu kožny dyrektar baicca školnaj baćkoŭskaj supolnaści. Mienavita tamu nastaŭnikam zabaraniajuć pisać pra školnyja prablemy ŭ sacyjalnych sietkach. U asnoŭnym z hetaj pryčyny, a nie tamu, što turbujucca za školny praces, zabaraniajuć školnikam nasić telefony — kab nie źniali čaho i nia vykłali ŭ sieciva.

Treba skazać, što znutry školnaj systemy raspracavanyja mechanizmy supracivu falsyfikacyjam. Jość kamisii, jakija pierapraviarajuć raboty medalistaŭ, jość hrupy, jakija praviarajuć školnuju dakumentacyju, jość niezaležnyja pravierki škołaŭ škołami. Pakolki ja brała ŭdzieł u pracy takich hrup, ja viedaju, što daje najbolšy plon.

Pa-pieršaje, chacia b namiok na abnarodavańnie. Nichto nia choča być pryludna zaŭvažany za falsyfikacyjaj. Inšy raz dastatkova adnoj tolki najaŭnaści niezaležnaha naziralnika — i falsyfikacyja stanovicca niemahčymaj.

Pa-druhoje, najaŭnaść čałavieka, jaki admaŭlajecca falsyfikavać. Kali ŭ hrupie falsyfikataraŭ źjaŭlajecca chacia b adzin čałaviek, jaki hołasna zajaŭlaje pra svaju niazhodu z prypiskami albo ŭkidami, na jaho bok moža pierajści bolšaść, bo takaja pazycyja — pazycyja mocy, a hetyja ludzi fizyčna — nia rozumam, a arhanizmam — bajacca mocnych.

Pa-treciaje, čysta technična. Praściej za ŭsio sfalsyfikavać ličby jaŭki — bo jany nie ŭsprymajucca ličbami vybaru. Kali čałaviek prosta nie pryjšoŭ tudy, kudy pavinien byŭ pryjści — značyć, jon admoviŭsia ad udziełu, a značyć, jamu heta nia važna. Tady jahony hołas zabiraje toj, kamu važna, chto nie admaŭlajecca ŭdzielničać, niachaj sabie i ŭ falsyfikacyi. Krychu składaniej psychalahična, ale taksama dapuščalna — padciahvać vynik «z vaśmiorački na dziaviatačku». Samaje składanaje — falsyfikavać vidavočnaje i masavaje.

Ciažka sabie ŭjavić navat, pierad jakim składanym maralnym vybaram stajać siońnia šarahovyja čalcy vybarčych kamisij. Ja viedaju, što jany bajacca, ja viedaju, što jany šmat addali b, kab nia być siońnia tam, kudy ich zaciahnuła dziaržaŭnaja mašyna. Taksama ja viedaju, što pa svaim charaktary jany prosta nia mohuć prymać samastojnych rašeńniaŭ i buduć chilicca da mocnaha.

Čamu staršyniami kamisij siadziać suvoryja i chamavatyja žančyny albo nia nadta vychavanyja mužčyny? Jany ŭvasablajuć tuju samuju moc, jakaja zaklikana prymusić da zhody słabych šarahoŭcaŭ. Bolš za toje: chamstva hetych staršyń maje hruntam pad saboj samy zvyčajny i vielmi mocny strach: za pasadu, za budučyniu, za dziaciej.

Ja doŭha dumała, ź jakimi słovami źviarnucca da svaich kaleh, jakija ciapier rychtujucca da samych haniebnych u svaim žyćci falsyfikacyj. Ja b chacieła skazać im: «Nia bojciesia», ale ja viedaju, što jany bajacca i buduć bajacca. Ja b chacieła skazać im: «Bojciesia budučyni», ale jany bajacca i bieź mianie.

Tamu ja, napeŭna, skažu tolki adno: ja vielmi spačuvaju vam, kalehi. Ščyra, ad serca. Ja viedaju, što vy pa pryrodzie svajoj dobryja, miakkija, padatlivyja ludzi, jakich vykarystoŭvajuć za kapiejki. Ja viedaju, kolki prynižeńnia i hańby davodzicca vam tryvać i ŭ vašym paŭsiadzionnym žyćci, bo systema takich pieražoŭvaje i vyploŭvaje; viedaju, jak nadziejna psujecca vašaja budučynia. Ja viedaju, jak vam siońnia ciažka. Ja b nie chacieła być na vašym miescy ciapier. Ja abdymaju vas mocna-mocna, sa škadavańniem i razumieńniem.

Ale pasprabujcie nie rabić zła. Heta strašna tolki ŭ pieršuju chvilinu. Ad hetaha raptoŭna zaščyple ŭ nosie i pachaładzieje pad kalenkami. Adnu tolki na chvilinu. A dalej budzie svaboda.

Samaja pryhožaja ŭ čałaviečym žyćci svaboda — svaboda ad naviazanaha vam zła, jakoje vy nie vybirali.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?