Pavieł i Volha Sieviaryncy — para, jakaja dla mnohich źjaŭlajecca ŭzoram suženskaha žyćcia. Pieražyć razam dziasiatki sudoŭ, štrafaŭ, aryštaŭ, sutak, asabistuju trahiedyju i pry hetym zachavać piaščotnaje kachańnie i kłopat adno pra adnaho — sapraŭdny podźvih. Napiaredadni Dnia ŭsich zakachanych «Novy Čas» vyrašyŭ pakinuć palityku i pahutaryć z Volhaj Sieviaryniec pra luboŭ, siamju i asabistaje ščaście.

«Zaŭsiody viedała, što jon budzie maim mužam»

— Vola, raspaviadzi pra svajo žyćcio da znajomstva z Paŭłam: pra što ty maryła, jakija ŭ ciabie byli mety?

— Nasamreč ja — dziaŭčynka ź vioski. Dla mianie pastupić u stalicu i zastacca tam pracavać było vielmi važna. Kali b ja nie prajšła na biudžet, baćki nie zmahli b apłačvać vučobu. Ale ja pastupiła na fiłfak, pačałosia studenckaje žyćcio. My ź siabroŭkaj paznajomilisia z Kastusiom Šytalem, jon nas paklikaŭ u BCHD. My byli ščyryja da biełaruščyny, pierajšli na biełaruskuju movu.

— A ščyraść da biełaruščyny — adkul uziałasia?

— Vidać, jana niedzie prosta była. U siamji nichto nie kazaŭ, što treba šanavać biełaruskuju movu, što jana rodnaja. Bo heta było naturalna — baćki razmaŭlali pa-viaskovamu, babula pa-biełarusku havaryła. Pamiataju, u mianie była praha da biełaruskich śpievaŭ, jakija pryvozili stryječnyja brat ź siastroj. Heta jak hłytok śviežaha pavietra ź inšaha, biełaruskaha śvietu — «Pieśni svabody», Ulis, ja časta ich słuchała. Nu i ŭ pryncypie mnie padabalisia biełaruskaja mova i litaratura — niezdarma ja vybrała biełaruskuju fiłałohiju.

— Ale ž nie kožny pierachodzić na biełaruskuju movu. Što dla ciabie stała šturškom?

— Siabroŭku, ź jakoj ja zdymała kvateru, Kastuś Šytal spytaŭ: «A čaho heta vy pa-biełarusku nie havorycie?». Jana pryjšła i kaža: «A čaho heta my nie havorym? A davaj havaryć!» Kali ja na nastupny dzień pryjšła na vučobu i stała pa-biełarusku razmaŭlać, usie ździvilisia. Ale pakolki ja nikoli nie razmaŭlała na čystaj ruskaj movie i nie bačyła ŭ joj svajoj identyčnaści — mnie było praściej.

— Nieŭzabavie ty paznajomiłasia z Paŭłam Sieviaryncam. Viedała raniej pra jaho, čym jon zajmajecca?

— Nie. Kastuś Šytal žartuje, što adzinaja dobraja sprava, jakuju jon zrabiŭ u žyćci — heta paznajomiŭ nas ź Sieviaryncam. Jon nas zaprasiŭ na sustreču dla moładzi, jakuju ładziła BCHD. Mnie navat samoj dziŭna, čamu ja z takim adkrytym sercam usio heta pryniała. Byccam heta niedzie było zakładziena ŭva mnie, i ja znajšła svajo

— Jakim było tvajo pieršaje ŭražańnie pra Paŭła?

— Hety momant pačynaje dla mianie samoj abrastać lehiendami (uśmichajecca). Pamiataju, jon mnie, chutčej, spadabaŭsia. My pryjšli da Kastusia hladzieć film «Płošča», my i blizka nie viedali, što niešta takoje jość u Biełarusi. I voś čałaviek, jakoha my pabačyli ŭ filmie, zachodzić u pakoj — jany z Kastusiom razam zdymali kvateru. Mnie vielmi spadabalisia Pašavy vočy — takija hłybokija i ciopłyja — i pryhožaja biełaruskaja intelihientnaść.

— Prapanovu jon zrabiŭ na pieršym spatkańni?

— Jon paklikaŭ mianie sustrecca viasnoj, paśla ŭstanoŭčaha źjezdu BCHD. Niejak pa-asablivamu skazaŭ, što choča parazmaŭlać, ale ja źviazała heta z patrebaj niešta zrabić, bo my ŭ BCHD dapamahali. Čamuści vielmi chvalavałasia. Jon pryjšoŭ i zajaviŭ pra svaje surjoznyja namiery adrazu ž, na pieršaj sustrečy. Ja, chutčej, spužałasia. Mnie było 18 hadoŭ, a jon, surjozny sfarmiravany čałaviek, prapanuje mnie ruku i serca. Mnie heta spadabałasia, ale chaciełasia chutčej syści. My schadzili, razam pamalilisia ŭ kaściole, pahulali, była vielmi ciopłaja razmova, i ja pajechała dadomu ŭ razhublenych pačućciach, bo tady jaho nie kachała.

— Jak ty ŭrešcie pryjšła da taho, što Pavieł — tvoj čałaviek?

— Dzieści ŭ hłybini dušy ja zaŭsiody viedała — jon budzie maim mužam. Navat kali my nie bačylisia paru hadoŭ, ja jaho ŭspaminała i adčuvała, što jon — častka majho žyćcia. Paśla my pačali znajomicca bližej. Paśla Płoščy 2010 hoda ja pisała jamu listy ŭ «amierykanku», viedała, jak hodna jon prachodzić praz vyprabavańni — ničoha padobnaha ja dahetul nie bačyła. Paźniej ja stała pryjazdžać u Kuplin (dzie Pavieł Sieviaryniec adbyvaŭ «chimiju» paśla Płoščy-2010. — ), vielmi časta stali razmaŭlać pa telefonie. Ja ŭbačyła, što hety čałaviek — prosta skarb, i pakachała jaho z časam. Paša kaža: kachańnie — heta vybar, ty vybiraješ čałavieka, ź jakim budzieš da kanca žyćcia. I ja vielmi radaja, što zrabiła hety vybar. Adzinaje, škaduju, što nie zrabiła jaho raniej, bo ad momantu našaha znajomstva da viasiella prajšło piać hadoŭ.

«Jak ty budzieš svarycca, kali jaho zaŭtra mohuć zabrać?»

— Ty ŭśviedamlała, jaki los čakaje žonku apazicyjnaha palityka ŭ Biełarusi? Heta ciabie nie pałochała? Ci ty akazałasia hatovaja?— Vialikaj niečakanaściu było pieršaje zatrymańnie na druhim hodzie našaha šlubnaha žyćcia. Paŭła ŭ Oršy pasadzili na sutki za mitynh «niedarmajedaŭ». Ja tady mocna pieražyvała, bo heta było ŭpieršyniu. Ale toje ščaście, jakoje my majem u šlubie, nieparaŭnalnaje z usimi tymi abstavinami, jakija adbyvajucca ŭ žyćci. Ja razumieju, što heta — častka jaho žyćcia, jakuju my razam pavinny pieraadoleć.

Fota Siarhieja Hudzilina

Fota Siarhieja Hudzilina

— Ale ž dla mnohich vyprabavańniem robicca, što muž nie zaŭsiody moža ŭtrymlivać siamju ci dapamahać žoncy. Vy ž nie tolki pieraadolvajecie heta, ale i vyhladajecie ŭsio hetak ža zakachanymi adno ŭ adnaho i ščaślivymi. Što vas padtrymlivaje?

— Paša ŭsie svaje siły addaje na słužeńnie inšym ludziam. Kali ja ŭjaŭlaju: moj muž zamiest hetaha moh by rubicca ŭ kampjutarnyja hulki ci zajmacca niejkaj niepatrebščynaj, mnie stanovicca kiepska. Kali ja baču, što Paša robić toje, dziela čaho jon paklikany, jak čałaviek, jaki jaho kachaje, ja mušu jaho padtrymlivać, bo heta — jaho los. I kali tak usio prymaješ, to ŭ ciabie niama času zaŭvažać, kubak pamyty ci nie, chto kamu dapamoh ci nie dapamoh. Padobnyja rečy adychodziać na druhi płan. Ty prosta šanuješ čas, praviedzieny razam, asabliva ciapier, kali ŭviali novuju sistemu ździekaŭ — asudžać na sutki i nie zabirać adrazu. Kali znachodzišsia ŭ pastajannym čakańni, što jaho mohuć zatrymać. U hety čas u nas samyja ŭtulnyja siamiejnyja viečary. Tamu — nu jak ty budzieš svarycca, kali jaho zaŭtra mohuć na miesiac zabrać?

— Ty šmat kažaš pra los i paklikańnie Paŭła. A ty sama, źviazaŭšy svajo žyćcio ź im, nie zdradziła svaim pamknieńniam?

— Ja časta zadaju sabie pytańnie: kali b Paša nie zrabiŭ mnie prapanovu, dzie b ja zaraz była i što było b sa mnoj? Toje, jak skłaŭsia moj los, — heta najlepšy varyjant, bo ja za čas našaha šlubu šmat pracavała i šmat dasiahnuła. Ja raźviłasia ŭ takich śfierach, u jakich nie raźvivałasia b, kali b los skłaŭsia niejak pa-inšamu. My za hety čas naradzili dvaich dzietak. Amal kožnyja paŭhoda my robim niejkija kulturnickija rečy: heta i vydańnie «Padziejnika» — ilustravanaha štodziońnika pa-biełarusku, i čytanki dla dzietak «Biełaruskaja chryścijanskaja azbuka».

Pastajanna vychodziać Pašavy knihi. Zaraz vyjšaŭ dysk «Biełaruski chryścijanski chit», jaki raspaŭsiudžvajecca ŭ cerkvach dziela papularyzacyi biełaruskaj movy. Pačałasia Niaspynnaja malitva za Biełaruś, jakuju ja asabista liču samym važnym z taho, što zmahła zrabić. Bo malitva za krainu niesupynna idzie ŭžo piać hadoŭ. Pačała pracavać internet-krama biełaruskich padarunkaŭ z chryścijanskim źmiestam Kroplia.by.Usio heta — toje, što ja vielmi lublu. Biez Pašy ja nie znajšła b tak chutka svajho paklikańnia. Mienavita jon pakazaŭ mnie luboŭ da Biełarusi, pahłybiŭ maju vieru. Ja vielmi radaja, što tak jość. U mianie niama adčuvańnia, što ja, dapamahajučy jamu, niečaha niedaatrymoŭvaju ci nie paśpiavaju. Naadvarot, vychoŭvajučy dzicia, dahladajučy dom, dapamahajučy jamu, ja paśpiavaju jašče niešta rabić i pry hetym dobra pačuvacca. Tam, dzie ja ciapier znachodžusia, ja adčuvaju siabie vielmi ščaślivym čałaviekam.

— Ale kožnaj žančynie patrebny čas na siabie. Ci jość jon u ciabie i jak ty adpačyvaješ ad štodzionnych kłopataŭ?

— Byvaje pa-roznamu — jość prostyja dni, jość składanyja. U štodzionnych siamiejnych kłopatach treba ŭvieś čas rasstaŭlać pryjarytety. Siamja, muž, syn dla mianie na pieršym miescy. Ale ja viedaju, što nikoli b nie zmahła zajmacca tolki siamjoj, mnie ŭvieś čas chočacca źmianiać śviet i pa-za miežami svajho doma. Mnie dapamahaje źmiena dziejnaści, a kali Paša doma, to ja ŭpeŭniena, što jon u luby momant zmoža ŭziać na siabie Franciška i ja zmahu adpačyć.

— Ty ŭ lubym vypadku padtrymlivaješ muža, navat kali ŭ čymści ź im nie zhodnaja?— Kaniečnie, nie ŭsio tak idealna, ja pastajanna «kapaju» jamu, što, moža, lepš tak nie rabić ci hetak. Ale jon vielmi ŭpeŭnieny ŭ svaich dziejańniach. Svarycca? Heta nie daje nijakaha vyniku. Kazać, jak jamu treba rabić? Jon razumny mužčyna, jamu bolš za sorak hadoŭ, jon prachodziŭ praz usio heta dziasiatki razoŭ, viedaje ludziej, ź jakimi pracuje, situacyi, abstaviny. Jon pastupić bolš mudra, čym ja mahu jamu padkazać. Dzieści ja prašu jaho być bolš akuratnym. Ale jon nie budzie ryzykavać, kali bačyć, što heta nie patrebna.

 — U chryścijanskaj tradycyi, prynamsi, pravasłaŭnaj, isnuje pasył, što muž pavinien žonku lubić, a žonka muža — bajacca. Jak heta razumiejecie vy i ci prytrymlivajeciesia takoha ŭ svajoj siamji?

— Mnie zdajecca, «bajacca» tut užyta ŭ sensie «pavažać», addavać mužu kiravańnie spravami pa-za domam. Bo doma, chutčej, žonka — mieniedžar. A pa-za domam i datyčna astatniaha słova ŭ pryniaćci rašeńniaŭ — jano pavinna być za mužam. Bo mužčyna, prynamsi, u našaj siamji, bližej da Hospada ŭ sensie adkaznaści. Dzieści ja čytała, što mužčyna nikoli nie zmoža zrazumieć žančynu ŭ jaje adzinocie, tolki Hospad. A žančyna nikoli nie zmoža zrazumieć mužčynu ŭ jaho adkaznaści — tolki Hospad.

— A ŭ vašaj siamji jość padzieł abaviazkaŭ?

— Jon, chutčej, tradycyjny. Na mnie — dom, hatavańnie, Francišak čaściej za ŭsio. Paša adkazvaje za finansy i spravy pa-za domam. Ale heta nie vyhladaje tak, byccam jon zusim nie padychodzić da plity. U siamji, dzie lubiać, kali niechta bačyć, što patrebnaja dapamoha, to idzie i spakojna dapamahaje.

— Pavieł ździŭlaŭ ciabie kali-niebudź u haspadarčych spravach?

— Jon ździŭlaŭ mianie na praciahu dvuch hadoŭ u Kuplinie, kali prymaŭ mianie jak hościu. Kolki razoŭ na miesiac pa niadzielach jon hatavaŭ dla mianie roznyja stravy, možna skazać, šykoŭnyja ŭ tych umovach. Nakryvaŭ vielmi pryhožy stoł, zaŭždy byŭ prybrany pakoj — jon układaŭ u heta dušu. Paśla jon ździviŭ i natchniŭ mianie tym, što prysutničaŭ na rodach. A jašče za piać hadoŭ jon ni razu nie papraknuŭ mianie, byccam ja niešta zrabiła albo nie zrabiła. Mnie ŭ jaho hetamu vučycca i vučycca! Kali jon bačyć, što ja pačynaju stamlacca, jon biare na siabie Franciška, i ja mahu iści, kudy treba

— Jakuju budučyniu vy chočacie bačyć dla syna?— My chočam jaho navučyć samastojna prymać rašeńni, starajemsia maksimalna tłumačyć jamu niejkija rečy. Nam nie važna, budzie jon viadomym hramadskim dziejačam ci dvornikam — hałoŭnaje, kab jon byŭ viernikam, słužycielem i sumlennym čałaviekam. I jašče zaraz my marym, kab jon zmoh chadzić u sadok Chryścijanskaha sacyjalnaha centra.

«Kali Pašu zabirajuć, adbyvajecca ahulnasiamiejnaja mabilizacyja»

— Jak spraŭlaješsia z Franciškam i haspadarkaj, kali Paŭła niama?

— Kali Pašu zabirajuć na sutki, adbyvajecca ahulnaja siamiejnaja mabilizacyja i staić čarha, chto z baćkoŭ pryjedzie chutčej. Niama navat nijakaj razmovy, što ja zastanusia adna. Siabry taksama dapamahajuć. Miežaŭ ludskoj padtrymki ŭ hety čas prosta niama. I heta dla mianie kožny raz — cud. Byvajuć takija historyi, što bieź śloz raspaviadać niemahčyma. Apošnim časam ja stała zapisvać, kamu treba padziakavać i što treba raskazać Pašu z takich miłych historyj.

— Ale ci adrazu tvaje baćki pryniali Paŭła? Nie było strachaŭ, što jon starejšy, što apazicyjny palityk?

— Šmat usiaho było, ale navat ja bolš pieražyvała i bajałasia skazać pra jaho baćkam. Adnojčy ŭ mianie na pracy vyklučyŭsia telefon, a kali ja jaho ŭklučyła, było 25 niepryniatych vyklikaŭ ad mamy. Jana padumała, nibyta mianie ŭžo aryštavali i pasadzili. Ale heta ŭsio było tamu, što jany nie viedali Pašu i mieli svaje ŭjaŭleńni nakont taho, jak pracuje «kryvavy režym». A kali Paša pryjechaŭ paznajomicca, to chapiła dziesiaci chvilin, kab usie strachi pieraciakli ŭ pryhožuju siamiejnuju razmovu.

— Jak vas źmianiła baćkoŭstva?— Mianie ździviła toje, jakija stasunki ŭ Pašy z Franciškam. Heta zusim inšaja luboŭ taty da syna, nie takaja, jak pamiž nami. Dla mianie naradžeńnie dziciaci — samy lepšy treninh pa samaraźvićci. Ty znachodziš u sabie stolki enierhii, pra jakuju navat nie viedała, zusim pa-inšamu płanuješ čas, rasstaŭlaješ pryjarytety. I jašče adna reč. U Biblii jość takija słovy: «Praz Tvaju dušu projdzie mieč». Heta słovy, skazanyja Maryi, Maci Isusa. U mianie hetyja słovy vielmi adhukajucca, ja adčuvaju — paśla naradžeńnia dziaciej majo serca mnie ŭžo da kanca nie naležyć.

— Jakoj ty bačyš svaju siamju ŭ budučyni?

— Jość niekalki rečaŭ, pra jakija my marym i źmieny ŭ jakich pryviaduć da źmienaŭ u našaj siamji. Heta źmiena ŭłady ŭ Biełarusi. Mnie chaciełasia b, kab praź dziesiać hod Paša svaje siły ŭkładaŭ u toje, kab stanoŭča źmianiać krainu, a nie łamać sistemu. Ja maru, što ŭ nas jość dom i vialikaja siamja — jašče dvoje abo troje dziaciej.

— Jak vy lubicie razam bavić čas i adpačyvać?

 — Adpačyvać my lubim va Unorycy, u Pašavym radavym hniaździe pa tatavaj linii. Heta vioska na bierazie Dniapra, i my tudy starajemsia kožnaje leta jeździć. Raz na hod na hadavinu šlubu my robim sabie nievialikaje śviata — chodzim u kaviarniu, vybirajem niešta biełaruskaje.

— Vy śviatkujecie 14 lutaha?

— Dla mianie heta zvyčajny dzień, ale Paša bolš źviartaje na jaho ŭvahu, doryć mnie kvietki.

— A padarunki adno adnamu dorycie?

— My dorym padarunki na dni narodzinaŭ i na Rastvo. Ale časam byvajuć i spantannyja padarunki. My viedajem, što kožny z nas lubić. Kali ja baču hieahrafičny atłas — lubimaja dla Pašy reč — ja nabyvaju i z radaściu daru. A Paša spantanna doryć mnie kvietki čaściej za ŭsio. Była zabaŭnaja historyja, kali jaho minuły raz adpuścili z sutak. Jon u siem ranicy ŭ čaravikach biez šnurkoŭ, z kiešaram, taki sabie badziaha, zajšoŭ u pierachod kala doma nabyć kvietki. A pradavačka pahladzieła na jaho i kaža: «Čto, domoj viernułsia?»

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?