Na minułym tydni radyjo «Svaboda» paviedamiła, što aficyjny prafsajuz «Biełaruśkalija» źbiraje pryceły načnoha bačańnia i amunicyju dla žycharoŭ i abaroncaŭ Danbasa. Adnak u prafsajuzie hetuju infarmacyju kateharyčna abvierhli.
«Da nas źviarnulisia našyja ža supracoŭniki, z zabojnaj hrupy. Pa televizary bačym, što na Ukrainie idzie vajna, ludzi zastajucca biez žylla — i zachaciełasia niejak dapamahčy. Prafkam hetaje pytańnie abmierkavaŭ i pryniaŭ rašeńnie pravieści akcyju i sabrać ciepłyja rečy: paduški, koŭdry, kurtki i h.d», — raskazaŭ staršynia prafkama AAT «Biełaruśkali» Ihar Navumovič.
Ni pra jakija vajennyja rečy havorki nie było, padkreśliŭ jon.
«Naš prafsajuz pa-za palitykaj i suprać vajny. Što ž tyčycca fotazdymka abjavy, dzie ad našaha imia zaklikajuć prynieści kamuflavanyja rečy, biercy i inšaje — heta pravakacyja niejkich niadobrasumlennych tavaryšaŭ, jakija vyrašyli vykarystać imia Biełchimprafsajuza, — skazaŭ Navumovič. — Na niekatorych sajtach pišuć nibyta my źbirajem ciepłavizary i prybory načnoha bačańnia. Heta duraść! Duraść! Prosta niechta choča nas padstavić».
Pavodle infarmacyi radyjo «Svaboda», u salihorski prafkam pa dapamohu źviarnułasia biełaruskaja filija rasiejskaha fondu «Svaich nie kidajem». Hety fond zajmajecca zboram srodkaŭ i rečaŭ mienavita dla bajcoŭ «Navarosii». Adnak Ihar Navumovič paviedamiŭ, što nijakich kantaktaŭ z pradstaŭnikami hetaj supołki ŭ jaho nie było. A ŭsio sabranaje, pa jaho słovach, budzie pieradadziena niepasredna ŭ Čyrvony Kryž.
Što tyčycca biełaruskaj filii «Svaich nie kidajem», to nijakich kantaktaŭ jaje znajści nie ŭdałosia. Na aficyjnym sajcie fondu ŭ śpisie krain, u jakich dziejničajuć punkty zboru dapamohi, jeść navat Vielikabrytanija, Hiermanija i Kazachstan, ale Biełarusi niama.





