Anais Maryn na kanfierencyi «Stratehija budučaj palityki Jeŭrasajuza ŭ dačynieńni da Biełarusi», Vilnia, 28-29 kastryčnika.. Fota aŭtara.
Deputat Bundestaha Maryłuiza Biek i staršynia Niamiecka-biełaruskaha tavarystva Rajner Lindren padčas vystupu Anais Maryn. Fota aŭtara.
Na kanfierencyi «Stratehija budučaj palityki Jeŭrasajuza ŭ dačynieńni da Biełarusi», Vilnia, 28-29 kastryčnika. Fota aŭtara.
Ci jość jon — treci šlach pamiž sankcyjami z boku Jeŭrasajuza ŭ dačynieńni da Biełarusi i admovaj ad lubych sankcyj dziela «praduktyŭnaha dyjałohu», na čym nastojvaje biełaruski bok? Svaimi razvahami ź Jeŭraradyjo dzielicca navukovy supracoŭnik Finskaha instytuta mižnarodnych adnosinaŭ Anais Maryn.
Jeŭraradyjo: Sankcyi Jeŭrasajuza ŭ dačynieńni da Biełarusi praciahnutyja jašče na hod biez značnych źmienaŭ — 13 asob i 5 pradpryjemstvaŭ z «čornaha śpisu» ES vykraślili, ale ŭpisali tudy troch novych čałaviek. Jak vy ličycie, ci dajuć hetyja sankcyi stanoŭčy vynik albo lepš admovicca ad ich i pasprabavać pačać dyjałoh z «čystaha arkuša»?
Anais Maryn: Nie, biezumoŭna, pakul nie vyzvalenyja i nie reabilitavanyja ŭsie palityčnyja źniavolenyja nielha źviartacca da takoha varyjanta i ŭ adnabakovym paradku admianiać sankcyi. Što ž tyčycca efiektyŭnaści sankcyj…
Navat padčas kanfierencyi ŭ Vilni («Stratehija budučaj palityki Jeŭrasajuza ŭ dačynieńni da Biełarusi», jakaja prachodziła 28-29 kastryčnika. — zaŭv. Jeŭraradyjo) prahučała mierkavańnie, što jany nieefiektyŭnyja, bo niedastatkova mocnyja.
A kali heta paŭsankcyi, to ad ich i paŭefiekt. Što my majem? Tak, u minułym hodzie na svabodu vyjšli Sańnikaŭ i Bandarenka, ale jašče 9 palitźniavolenych pa-raniejšamu za kratami.
Jeŭraradyjo: Ale ž mienavita vy ahučyli ideju «depalityzacyi» adnosinaŭ pamiž Jeŭrasajuzam i Biełaruśsiu!?
Anais Maryn: Zrazumiejcie mianie pravilna: ja nie za admienu sankcyj, ale — za adkryćcio treciaha treka. Heta absalutna roznyja rečy — razmova idzie nie pra pačatak razmovy «z čystaha arkuša».
Jeŭraradyjo: I što vy tady majecie na ŭvazie pad «trecim trekam»? Ahučvajucca tolki dźvie mahčymaści: albo, jak heta nazyvajuć, supracoŭnictva z režymam, albo — praciah sankcyj i, mahčyma, ich uzmacnieńnie…
Anais Maryn: Sapraŭdy, isnujuć dva treki. Z adnaho boku, na aficyjnym uzroŭni dvuchbakovyja adnosiny, narmalnyja, dypłamatyčnyja z režymam adsutničajuć — z toj pryčyny, što jość palitźniavolenyja i hetak dalej.
I tut my majem sankcyi. Jość druhi trek, i jon usprymajecca biełaruskim režymam faktyčna jak ahresija — ich ihnarujuć, a ŭ toj ža čas padtrymlivajuć i apazicyju, i demsiły, i hramadzianskuju supolnaść. Ja padtrymlivaju jašče i taki padychod.
Ale pakolki jość takaja sacyjałahičnaja situacyja ŭ Biełarusi, kali da 60% nasielnictva ŭvohule nie razumiejuć, na što skiravanyja hetyja sankcyi, čamu jany ŭviedzienyja i navošta, a ŭ turmach siadziać nie palitźniavolenyja, a tyja, kaho nasamreč niedaremna pakarali, to ja i vystupaju za treci trek.
I kali ja prapanoŭvaju depalityzacyju adnosinaŭ ź Biełaruśsiu jak z krainaj, ja nie kažu pra toje, što nieabchodna depalityzavać adnosiny z režymam, što treba supracoŭničać z režymam. Nie!
Ja kažu, što nieabchodna raspačynać treci šlach, treci trek dla narmalnaha supracoŭnictva na takim uzroŭni, na jakim i tak užo supracoŭnictva idzie. Pa asobnych siektarach, pa peŭnych temach supracoŭnictva ŭsio adno idzie.
Nieaficyjna asobnyja krainy ES, na žal, viaduć takoje supracoŭnictva, biźnies idzie vydatna! Ja kažu pra toje, što treba heta rabić adkryta, prazrysta.
I kab pradstaŭniki hramadzianskaj supolnaści mahli manitoryć toje, što adbyvajecca.
Jeŭraradyjo: Maŭlaŭ, kali heta jość ŭsio adno, to niachaj jano vyjdzie ź cieniu?
Anais Maryn: Tak. I nie treba nijakich demakratyčnych umoŭnaściaŭ, bo heta — padvojnyja standarty. My viedajem, što ES, na žal, nie prymianiaje takija demakratyčnyja pretenzii adnolkava dla Biełarusi i, da prykładu, Azierbajdžana.
I tamu ja kažu, što nieabchodna pakinuć adkrytym hety treci trek dla supracoŭnictva ź Biełaruśsiu jak z krainaj.
Tut razmova najpierš idzie pra ŭłady miascovaha ŭzroŭniu — nie ŭsie jany łajalnyja ŭ dačynieńni da režymu. I jość takija temy, jak, da prykładu, enierhietyčnaja biaśpieka, jakija ŭsim zrazumiełyja i jakija ŭsim vyhadnyja.
I voś pa takich drobnych pytańniach, mnie padajecca, treba ŭsich źbirać razam dla abmierkavańnia i supracoŭnictva. Tam nie musić hučać tema vyzvaleńnia palitźniavolenych — pakiniem jaje dla pieršaha treka.
Nam treba, kab pradstaŭniki ŭłady i pradstaŭniki hramadzianskaj supolnaści zdoleli damovicca. Nu, chacia b, kab zdoleli pahavaryć.
Mienavita hetaha, na moj pohlad, nie chapaje ŭ apošnija 15-20 hadoŭ u Biełarusi — dyjałohu. Chopić kazać pra «Dyjałoh pra madernizacyju Biełarusi» ź ES. Pry čym tut ES?! Samaje hałoŭnaje, toje, čaho najbolš nie chapaje ŭ Biełarusi — dyjałohu pamiž dziaržavaj i hramadstvam.
Niachaj adbudziecca taki dyjałoh, i tady vy zmožacie vyznačyć tyja temy, pa jakich možna znajści chacia b minimalny kansiensus. Kali buduć vyznačanyja hety temy — niachaj ES tracić hrošy na finansavańnie dalejšaha dyjałohu, «darožnyja mapy» i pastupovyja reformy.
Ale na tyja temy, dzie možna znajści minimalny kansiensus pamiž dźviuma Biełarusiami — prałukašenkaŭskaj jaje častkaj i ŭsimi astatnimi.
Jeŭraradyjo: Šmat hadoŭ finansujucca ES i paśpiachova dziejničajuć u Biełarusi roznyja «depalityzavanyja» prahramy — pa transpamiežnym supracoŭnictvie, ekałohii, u halinie enierhietyki i hetak dalej. Ale ni niejkich reform, ni tym bolš — pastupovaj demakratyzacyi ŭłady ci jaje transfarmacyi nie nazirajecca. Da ŭsiaho — nu, nie choča ŭłada razmaŭlać z hramadzianskaj supolnaściu, supracoŭničać, razam zasvojvać hrošy Jeŭrasajuza…
Anais Maryn: Usio ž ja dumaju, što dla hetaha jość mahčymaści. My havorym: ułada, aficyjny Minsk, Łukašenka…
A na miascovym uzroŭni kolki biurakrataŭ, kolki čynoŭnikaŭ roznych administracyj, dyrektaraŭ pradpryjemstvaŭ! Takich amal 1 miljon. Hetyja ž ludzi bačać, što isnujučaja madel niaŭstojlivaja, što ekanomika nie raźvivajecca i što biez subsidyj Rasii abrany šlach — šlach u nikudy.
Ja dumaju, što znojducca, pavinny być unutry struktury ŭłady tyja ludzi, jakija ŭmiejuć z rozumam hladzieć na mahčymaści takoha supracoŭnictva i jakija hatovyja zrabić kroki nasustrač i ES, i tym pradstaŭnikam hramadzianskaj supolnaści, u jakich jość viedy, prapanovy i «darožnyja mapy» — jak pravodzić pastupovaje refarmavańnie, kab, da prykładu, paźbiehnuć ekanamičnaha kryzisu.
Jeŭraradyjo: Svaimi prapanovami vy ryzykujecie spravakavać vajnu ŭ asiarodku biełaruskaj hramadzianskaj supolnaści. Niechta prysłuchajecca da vašych słoŭ i pačnie šukać mahčymaść supracoŭnictva z tymi ž miascovymi ŭładami. Inšyja skažuć: «Palitviaźni ŭ turmie, a vy supracoŭničajecie — zdradniki!»…
Anais Maryn: Ja ŭpieršyniu pisała pra heta ŭ lipieni i heta sapraŭdy spravakavała vajnu. Praŭda, niezaŭvažnuju, bo heta byŭ lipień miesiac.
Ale mianie pierastali zaprašać na roznyja kanfierencyi, a tuju aŭru pavahi, jakaja ŭ mianie była praz toje, što ja była ŭklučanaja ŭ «čorny śpis» u Biełarusi (śpis zamiežnych palitykaŭ, palitołahaŭ i pravaabaroncaŭ, jakim zabaronieny ŭziezd u Biełaruś. — zaŭv. Jeŭraradyjo), na dumku asobnych pravaabaroncaŭ, u Biełarusi ja zhubiła. Ale mnie heta abyjakava.
Ja hladžu jak niezaležny analityk i baču, što pracuje i što nie pracuje. Ja, kaniešnie, nie biełaruska, ale ja hladžu i paraŭnoŭvaju, jak pracujuć ci nie pracujuć roznyja inicyjatyvy ŭ inšych krainach.
Ja pracavała naziralnikam u Kirhizii, va Ukrainie, u Azierbajdžanie — mahu paraŭnoŭvać. U vas, biezumoŭna, adbyvajecca šmat čaho niepryjemnaha, ale, ja vybačajusia, u vas chacia b niama hienacydu — heta nie Siryja taja ž!
Pry ŭsioj pavazie i škadavańni, jakija ja maju ŭ dačynieńni da palitźniavolenych i ich siemjaŭ, mnie ŭsio ž padajecca, što nieabchodna znajści niejkija šlachi da adnaŭleńnia narmalnych adnosinaŭ nie z režymam, a z narmalnaj jeŭrapiejskaj krainaj Biełaruśsiu.
Treba, kab hetyja namahańni rabili ŭsie. U asnoŭnym mianie krytykujuć viedajecie dzie? U Bruseli! Tamu što ja krytykuju toje, što jany robiać, tyja ich prajekty, jakija vidavočna nie spracoŭvajuć.
Ale, viedajecie, kali niešta nie tak, to jany, zamiest taho, kab vypravić pamyłki, dadajuć jašče adzin słoj: Uschodniaje partniorstva ŭ dačynieńni da Biełarusi idzie ŭ nikudy, dvuchbakovy trek zakryty — vaźmicie tady «Dyjałoh pa madernizacyi Biełarusi». Jaki dyjałoh?!
Heta dyjałoh hłuchich. Ci najchutčej — manałoh ES. Tamu ja i prapanoŭvaju treci trek u adnosinach. Słova «depalityzacyja» tut nie vielmi pasuje, ale navat toje, što heta słova było pramoŭlena — heta ŭžo krok u bok adnaŭleńnia davieru na miascovym uzroŭni. Heta — krok u bok režymu, na jaki jon, ja dumaju, hatovy adkazać.
Jeŭraradyjo: Vy chočacie, kab u vypadku z Uschodnim partniorstvam Radasłaŭ Sikorski i Karł Bilt, a ŭ vypadku z «Dyjałoham pa madernizacyi Biełarusi» Štefan Fiule raśpisalisia ŭ niežyćciazdolnaści svaich prajektaŭ?!
Anais Maryn: Viadoma, nie — ja realist. Ale ž hetyja ludzi sami vydatna viedajuć, što ŭ palitycy jany nie viečnyja i praz hod my budziem razmaŭlać ź inšymi ludźmi na hetych pasadach — buduć vybary ŭ Jeŭraparłamient, budzie novaja Jeŭrakamisija, dzie adnosiny da Biełarusi mohuć źmianicca.
Usio, što ja chaču ad ich: kab jany pieradali dzicio, pieradali prablemu budučym siabram Jeŭrakamisii z adnoj prapanovaj — inicyjavać dyskusiju pra Biełaruś u Bruseli.
Vielmi nie chapaje svaich krynic viedaŭ pra Biełaruś u samim Bruseli i ŭ ES uvohule — analityki i prapanoŭ. My ŭsie viedajem, što infarmujuć, amal dyktujuć palityku ES u adnosinach da Biełarusi palitźniavolenyja i ich siemji, pravaabaroncy i apazicyjaniery.
Mahčyma, nieabchodna, kab u ES była svaja krynica idej, kab palityku praličvali jeŭrapiejcy, ale ź viedańniem i Biełarusi, i movy.
Pahladzicie, tolki asobnyja krainy majuć dypłamataŭ, jakija viedajuć Biełaruś, vałodajuć ruskaj ci biełaruskaj movaj, cikaviacca jaje kulturaj. Takich — adzinki, jany vyklučeńnie z praviła.
A tyja rašeńni, tyja palityki, tyja stratehii, taktyki, jakija prydumlajuć u Bruseli, — ich prymajuć ludzi, jakija nivodnaha razu nie byli ŭ Biełarusi.
Jakija raźličvajuć tolki na dźvie krynicy infarmacyi pra Biełaruś: toje, što im pieradajuć z ambasady ich krainy ŭ Biełarusi, i toje, što im kažuć biełaruskija ŭciekačy ŭ Bruseli dy tyja ludzi, jakich jany sami ž zaprašajuć na roznyja kanfierencyi.
Heta — zamknionaje koła. Dla novych idej nieabchodna zadziejničać novyja mazhi ź Biełarusi. U tym ža ES pavinny znajścisia novyja mazhi dla pracy ź Biełaruśsiu.
Jeŭraradyjo: Ujaŭlaju sabie: zaŭtra ŭ Bruseli vyrašajuć prykryć dla Biełarusi Uschodniaje partniorstva i «Dyjałoh pa madernizacyi», telefanujuć u administracyju Łukašenki i pytajucca: «Pad jakija prajekty vy hatovyja ad ES uziać hrošy?»…
Anais Maryn: Vy mianie pravakujecie? Kali pahladzieć nazad, to bačna, što vielmi šmat było stračanych mahčymaściaŭ z-za taho, što ŭ ES vielmi šmat hłuchich ludziej.
Jany prapuskali mima vušej tyja adkazy, jakija ahučvalisia Minskam jašče dva-try-čatyry hady tamu.
Biezumoŭna, zaraz nie darečy prapanoŭvać niejkuju narmalizacyju adnosinaŭ pamiž Biełaruśsiu i ES, ale vyznačyć, pa jakich temach možna ŭtroch — ES, biełaruskaja hramadzianskaja supolnaść i pradstaŭniki ŭłady Biełarusi — pahavaryć, abmierkavać toj ža «Dyjałoh pa madernizacyi», kali b heta sapraŭdy byŭ ščyry dyjałoh, to možna było b pahladzieć nazad, na tyja prapanovy, jakija byli zroblenyja biełaruskimi ŭładami i jakija zaŭsiody ihnaravalisia.
Jeŭraradyjo: Naprykład?
Anais Maryn: Naprykład, była prapanova nakont pabudovy sučasnaj infrastruktury na čyhuncy pamiž Minskam i Vilniaj.
Niešta ŭ hetym nakirunku z taho času było zroblena, ale tolki dziakujučy tamu, što pa iniercyi adbyvajecca niejkaja kaapieracyja. Biezumoŭna, u palitycy bolšaja ŭvaha addajecca łozunham.
A čamu b nie realizavać hety prajekt i nie skazać: «Voś, heta było zroblena pad ehidaj Uschodniaha partniorstva!» I tady možna było b kazać, što Uschodniaje partniorstva nie pamierła dla Biełarusi.
Ja b heta, što partniorstva nie pamierła dla Biełarusi, chacieła b čuć i paśla listapadaŭskaha samitu ŭ Vilni. Mnie padajecca, što kali hetuju prahramu ŭtapić, skazać, što ničoha nie spracavała, lepš hetyja prajekty zakryć i prydumać niešta novaje dla ŭzajemaadnosinaŭ ź Biełaruśsiu — heta budzie sapraŭdny pravał.
Bo jość dastatkova šmat va Uschodnim partniorstvie taho, što pad hetym łozunham moža pryciahnuć uvahi i ŭłady i, što navat jašče bolš važna, samich ludziej.
Pry ŭsioj pavazie da hramadzianskaj supolnaści jany, mnie padajecca, čaściej za ŭsio pradstaŭlajuć sami siabie. Biezumoŭna, my ŭsie viedajem, u jakich žachlivych umovach im davodzicca dziejničać.
Ale ŭsio ž: kali heta 100 ci 200 čałaviek, to da jakoj stupieni jany mohuć pradstaŭlać intaresy 9-10 miljonaŭ čałaviek?
I tamu mnie padajecca, što ŭsie inicyjatyvy, jakija zdolnyja pašyryć dyjałoh, pašyryć temy, pa jakich možna havaryć z bolšaj kolkaściu ludziej — heta dobryja inicyjatyvy.
I tut va Uschodniaha partniorstva jość patencyjał, bo kali 4 hady tamu ŭpieršyniu źjaviłasia heta inicyjatyva, to šmat chto cikaviŭsia joj u Biełarusi.
I nie tolki šarahovyja biełarusy, ale i čynoŭniki miascovych administracyj. A ŭ roznych siektaralnych ministerstvach prydumali i napisali šmat roznych prapanoŭ. Ale byŭ prapuščany momant, da prykładu — u 2011 hodzie, kali byŭ ekanamičny kryzis, kali možna było b adkryć hety «treci trek».
Tady ŭsie hetyja ludzi mieli patrebu ŭ ES, bačyli, što kraina ŭ tupiku — byŭ idealny momant dla treciaha treka. Ale siońnia hety momant prapuščany i my iznoŭ usie ŭ tupiku.
I my ź jaho naŭrad ci vyjdziem. Usia ŭvaha Minska — na Uschod. Bo mienavita adtul ciakuć usie subsidyi i hrošy. U palitycy ŭsio nieabchodna rabić svoječasova.
Jeŭraradyjo: Havoračy pra heta zaraz, vy robicie heta niesvoječasova…
Anais Maryn: Ja viedaju. Ale sprava ŭ tym, što ja hetyja dumki vykładała jašče dva hady tamu. Ale tady ich nie pryniali da ŭvahi. Ale kali kazać pra prahnozy, to ja liču, što adrazu, jak tolki vyzvalacca palitviaźni, ci kali Rasija iznoŭ pačnie cisnuć na biełaruskaje kiraŭnictva, ci kali zdarycca čarhovy kryzis i devalvacyja — tady treba budzie vielmi chutka niešta prapanoŭvać, što budzie hučać vielmi dobra dla vucha ŭsich biełarusaŭ.
I treba, kab heta nie było niešta kštałtu «Dyjałoh pa madernizacyi». Akurat va Uschodniaha partniorstva jość taki patencyjał.
Jeŭraradyjo: Vielmi dobra dla vucha prahučała b pytańnie z boku Jeŭrasajuza: «Moža, vam hrošaj dać?»
Anais Maryn: Nie sumniavajusia. Ź inšaha boku, prapanovy prymianić ŭ dačynieńni da Biełarusi «Płan Maršała» dla mianie hučać śmiešna.
Ja maju na ŭvazie tuju situacyju, kali paśla vajny ZŠA finansava padtrymlivali rekanstrukcyju Francyi i inšych zachodniejeŭrapiejskich krain. U Jeŭropy siońnia niama takich hrošaj, jakija na toj momant byli ŭ ZŠA.
Da ŭsiaho, kali zaraz ES pačnie tracić hrošy takim čynam na Biełaruś zamiest taho, kab skarystać ich na dapamohu ŭ vyžyvańni samich jeŭrapiejcaŭ, kali ŭ Łatvii, u Rumynii, Francyi zavody zakryvajucca štodzień, to jeŭrapiejcy nie zrazumiejuć Brusel. Nichto nie padtrymaje siońnia takuju ideju.
Ale ž ščaście nie ŭ hrošach, praŭda?! I kali demakratyčnyja kaštoŭnaści nie mohuć matyvavać ludziej u Biełarusi, to, mahčyma, usio ž jość niejkija temy sapraŭdnaha ŭzajemnaha intaresu. Treba tolki ich adšukać.





