Jak praviła, mnie dastatkova dziesiaci siekundaŭ, kab skłaści mierkavańnie pra mužčynu, i potym jano redka mianiajecca.

Usim u svaim žyćci ja abaviazanaja majmu baćku, i heta nadzvyčaj cikava, bo tyja rečy, jakija ja zasvoiła ŭ svaim maleńkim haradku, u vielmi ścipłaj siamji, — heta mienavita tyja rečy, jakija, jak mnie zdajecca, dapamahli pieramahčy na ​​vybarach.

Kali tyja, chto mianie krytykuje, ubačyli, jak ja kroču pa vadzie Temzy, jany skazali b: heta tamu, što jana nie ŭmieje płavać.

Pa mnie, kansensus — heta praces admovy ad svaich pierakanańniaŭ, pryncypaŭ, kaštoŭnaściej i stratehij. Heta toje, u što nichto nie vieryć i z čym nichto nie spračajecca.

Viadoma, banalnaści isnujuć. Jany isnujuć prosta tamu, što adlustroŭvajuć praŭdu.

Zapał da pieramohi pałaje ŭ kožnym z nas. Vola da pieramohi — pytańnie treniroŭki. Sposab pieramohi — pytańnie honaru.

Kali ja budu vystupać adna suprać saraka vaśmi, mnie budzie škada hetych saraka vaśmi.

Amieryka — heta nie novy Jerusalim. Jaje nie mahli stvaryć adny śviatyja, a kali b i mahli, to naŭrad ci jana damahłasia b roskvitu.

Chočaš pierarezać sabie horła? Nie prychodź da mianie na pieraviazku.

Niurnbierhski praces časta abvinavačvajuć u tym, što heta było «pravasudździe pieramožcaŭ». I heta ščyraja praŭda — bo tak i było zadumana.

Chto taki hramadstva? Jaho niama. Jość mužčyny, jość žančyny, i jość siemji.

Lačyć zastarełyja brytanskija chvaroby sacyjalizmam — heta jak lačyć lejkiemiju pjaŭkami.

Kožnaja žančyna, znajomaja z prablemami viadzieńnia chatniaj haspadarki, blizkaja da taho, kab razumieć prablemy kiravańnia krainaj.

Nichto b nie zapomniŭ «dobraha samarycianina», kali b u jaho byli tolki dobryja namiery. U jaho taksama byli i hrošy.

Kali charaktar ​​prajaŭlaje žančyna, pra jaje kažuć «suka». Kali charaktar ​​prajaŭlaje mužčyna, pra jaho kažuć «mužyk».

Były saviecki dysident Uładzimir Bukoŭski adnojčy, zhadvajučy rasiejskuju prymaŭku pra toje, što nie raźbiŭšy jajki, jaječni nie zhatuješ, zaŭvažyŭ, što bačyŭ za svajo žyćcio šmat pabitych jajek, ale tak i nie pakaštavaŭ jaječni.

U siońniašniaj Brytanii «Marks i Spenser» pieramahli Marksa i Enhielsa.

Być mahutnaj — heta jak być sapraŭdnaj łedzi. Kali vam davodzicca nahadvać ludziam, što vy joju źjaŭlajeciesia, vy joju nie źjaŭlajeciesia dakładna.

Siońnia ŭ žančyny jość mora mahčymaściaŭ prajavić siabie: niekatoryja z nas navat kirujuć krainami. Ale, kažučy praŭdu, nam bolš pasuje rydykiul, čym štyk.

Usim nam kaliści davodzicca stanavicca babulami.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0