Pakul biełaruskija ŭłady nie mohuć vyznačycca, ci zabaraniali jany kahości ajčynnych z muzykaŭ, niekatoryja ź ich prapanujuć svajoj publicy zaniacca «hastrolnaj» dziejnaściu.
U vyniku, žadajučyja adarvacca pad «Lapis Trubieckoj» elektryčkami dabirajucca ŭ kaśmičnyja dalačyni, a hurt Lavona Volskaha «Krambambula» prapanuje bolš pryvabnyja varyjanty, ad jakich amal niemahčyma admovicca. Užo ŭ druhi raz da bileta na vilenski kancert kamandy prykładajecca biaspłatnaja viza. U vyniku, zasłužanyja minskija anšłahi «Krambambuli» pasłuchmiana pierakočvajuć miažu i apynajucca ŭ stalicy susiedniaj dziaržavy.

U krasaviku minułaha hoda «Krambambula» prezientavała ŭ vilenskim kłubie «Łoft» svoj apošni albom «Drabadzi-drabada» paśla taho, jak vyśvietliłasia, što zrabić heta na radzimie niemahčyma. Hetym razam maštab pabujnieŭ i vystup hurta ŭ miežach festu «Razmarozka», arhanizavanym litoŭskaj kampanijaj «Pasaulis Nuostabus» i ahienctvam «Šabli», adbyvaŭsia na bolš prastornaj placoŭcy Forum Palace. Na nastupny dzień u miežach fiestyvalu adbyŭsia kancert z udziełam litoŭskaha muzyki Saŭlus Pietrejkisa i minskaha instumientalnaha trya Port Mone.

Muzyki źjavilisia na scenie ŭ vielmi ekstravahantnym vyhladzie: u halife, pryčym, štany viadomaha biełaruskaha džazavaha muzyki Paŭła Arakielana, jaki apošnim časam vielmi ščylna supracoŭničaje z «Krambambulaj», byli azdoblenyja bieła-čyrvona-biełaj stužkaj u jakaści łampasaŭ.

U takim vyhladzie hurt adyhraŭ trochhadzinny kancert z antraktam, pieršaje adździaleńnie jakoha składajecca sa starych chitoŭ pra starych chipanoŭ i turystaŭ, dla jakich usio pryjemna i karysna, a u druhim hučyć pieravažna novy albom «Drabadzi-drabada».
Nad imprezaj łunaje duch śviata niepasłušenstva.
Nibyta, vybraŭšysia z-pad strohaha «baćkoŭskaha» nahladu, hurt upryhožvaje kłub bieła-čyrvona-biełymi ściahami i amal kožnuju pieśniu pieramiažoŭvajuć skandavańniem «Žyvie Biełaruś» razam z załaj, a Lavon Volski sam zaprašaje prychilnikaŭ patančyć na scenie i «sustrecca na barykadach». Ad suzirańnia takoj karciny prystojnyja siamiejnyja pary z futravymi kaŭniarami, jakija pryjechali naviedać Vilniu jak biełaruskuju šopinh-mieku i zazirnuli adznačycca na kancert spałochanyja infarmacyjaj pra toje, što tym, chto skarystaŭsia vizavaj padtrymkaj kancerta ŭ niemuzyčnych metach, viz bolš nie atrymać, dranćviejuć i niervova adstupajuć da vychadu.
Zaviaršajecca kancert vykanańniem «bajevikoŭ» hurta N.R.M., jakija prymušajuć ašaleła irvanuć nazad u zału tych, chto nie raźličvaŭ dasłuchać «Krambambulu» da kanca i padciahnuŭsia da harderoba.
Paśla charavoha vykanańnia «Partyznaskaj» «Troch čarapach» i «Pavietranaha šara» publika ŭsio ž pakidaje zału kab prajechać sotni kiłamietraŭ da Biełarusi, dzie čakać vystupaŭ «Krambambuli» pakul nie davodzicca.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?