«Nijakaj štučnaj pryvatyzacyi spažyŭkaapieracyi, pakul ja prezident, my nie dapuścim», — zajaviŭ Łukašenka na spravazdačnym schodzie siabroŭ «Biełkaapsajuza».
Jon adznačyŭ, što achvotnyja pryvatyzavać hetyja abjekty «ŭžo łapy čuchajuć». «Zabudźciesia — nijakaj čynoŭnickaj, jak piša naša piataja kałona, pryvatyzacyi jak spažyŭkaapieracyi, tak i dziaržułasnaści nie budzie».
Jon adznačyŭ, što pytańnie ab pryvatyzacyi spažyŭkaapieracyi ŭzdymałasia jašče ŭ časy jaho deputactva. «Ja, budučy deputatam, vystupiŭ suprać, i my vyratavali spažyŭkaapieracyju», — cytuje Interfaks kiraŭnika krainy.
Taksama Łukašenka adznačyŭ, što samaje masavaje parušeńnie, jakoje vyjaŭlajecca pry praviercy handlovych abjektaŭ, — prodaž niajakasnych tavaraŭ, termin prydatnaści jakich užo vyjšaŭ. Jak i raniej, značnaja častka tavarazvarotu składajecca za košt realizacyi chleba, ałkaholnych napojaŭ, tytuniovych vyrabaŭ i cukru.
Łukašenka ličyć niedastatkovaju vytvorčaść «palcam pichanych» kaŭbas.
«Zrabicie tysiaču ton "palcam pichanych" — i atrymajecie dobry efiekt», — zajaviŭ jon





