Kraj Biełarusi. Poŭnač: Aśvieia

+ fota i videa

Paŭsiadzionnaje žyćcio biełarusaŭ na samaj pieryfieryi krainy. Jakoje jano? Pieršaja častka vialikaha dakumientalnaha śpiecprajekta fatohrafa NN Siarhieja Hudzilina.

21.03.2012 / 20:21

Centralny plac Aśviei sustrakaje mianie karobkaj aŭtavakzała pa adnym baku i zakinutymi kramami z vybitymi voknami pa druhim.

Chłopčyku, jaki nazvaŭsia Słavikam, na vyhlad hadoŭ 10 – sprabuje stralać u mianie cyharety. Skardzicca, jak sumna ŭ škole i jak drenna žyć z babulaj-apiakunkaj.

Školny aŭtobus viazie dziaciej z prylehłych viosak u Aśviejskuju škołu.

Zimoj na Aśviejskim voziera asiadajuć rybaki.

Daroha žyćcia na lodzie.

U śviaty po voziery katajucca na koniach.

Aśviejski bar (jon tut jość) «Žamčužyna» pracuje ŭ dvuch režymach – udzień heta krama, dzie školniki mohuć papić napojaŭ, a z viečara – miesca, dzie suvoryja aśviajčanie adpačyvajuć.

Pomnik nastaŭnicy i vučniu abrastaje mocham i absypajecca.

Ira i Kola žanilisia dva hady tamu.

Kažuć, što žyvuć narmalna. Kola časam p’ie, ale heta tut narmalna.

Na dvaich paśla apošniaha pavyšeńnia zarobku atrymlivajuć miljon trysta tysiač. Na dvaich u ich i adzin telefon.

Pad kaniec chatniaha adpačynku ŭ chacie Koli.

U kačaharcy Iryny i Koli.

Iryna vitajecca sa svajoj siabroŭkaj. Tak pačynajecca viečar piatnicy ŭ Aśviei.

Kola časam p’ie, ale heta tut taksama narmalna – paśla pracy zaniać siabie niama čym.

Nieviadomaja žančyna ŭciakaje nočču pa vulicy ad svajho pilnaha paluboŭnika.

Zimovy piknik u Aśviei.

Pradavačka miascovaj kramy hladzić na pracy LCD-televizar i raskładvaje małatki.

U piatnicu ŭ Aśvieiu pryjazdžaje kirmaš. A 10-j hadzinie na centralnym placy staviać svaje namioty handlary.

Asartymient niaźmienny – kitajski ryštunak na ŭsie sfiery i vypadki žyćcia.

Moładzi i tak niašmat, a jašče i kvitok u 8 tysiač za muzyku z mahnitafona mała chto choča płacić - zamnoha. Zimoj chodzić pa 3-5 čałaviek – svojeasablivaja VIP-tusoŭka.

Halina Francaŭna i jaje muž Anatol – piensijaniery. Dva darosłyja syny – z’iechali daŭno. Adzin – u Minsk, druhi – zastaŭsia ŭ Aśviei.

Minsk - heta tolki stalica i karcinka ŭ televizary, padručnikach i hazietach.

Tradycyjny zaniatak - bić kabana ŭzimku.

Pravasłaŭnaja supolnaść molicca ŭ svaim chramie. Draŭlanuju carkvu pieravieźli z susiedniaj vioski na pačatku 90-ch.

Śviatar pryjazdžaje ŭ Aśvieiu z Sar’i nierehularna.

Paśla kožnaj imšy baba Paŭlina naviedvaje na mohiłkach svaich pamierłych svajakoŭ.

80-hadovaja baba Paŭlina sama prybiraje śnieh da kaplicy – siońnia pryjedzie ksiondz z Rosicy.

U aŭtobusie «Vierchniadźvinsk — Aśvieia» ŭsie pryznajuć uva mnie čužoha čałavieka — niemiascovych paŭsiul prykmiečvajuć adrazu. Viačerni rejs źbiraje ludziej pa navakolnych vioskach hetyja sorak kiłamietraŭ ad samaha paŭnočnaha rajcentra da samaha paŭnočnaha biełaruskaha miastečka… Praz paŭtara dziasiatki kiłamietraŭ na zachad ad Aśviei — Jeŭrapiejski sajuz i Łatvija, na poŭnačy — Rasija. Da Pskova adsiul bližej, čym da Minska.

Centralny plac Aśviei sustrakaje mianie karobkaj aŭtavakzała pa adnym baku i zakinutymi kramami z vybitymi voknami pa druhim. Nichto z miascovych nie admaŭlaje taho, što miastečka pastupova puścieie. Pieršaja ŭzhadka ab Aśviei — 1503 hod jak centr Połackaha vajavodstva. U pačatku XX stahoddzia tut žyło bolš za 4 tysiačy čałaviek. Za Savietami miastečka było navat rajcentram. Ciapier, zhodna z pierapisam 2010 hoda, — mienš za paŭtary tysiačy žycharoŭ.

Honar Aśviei — voziera Aśviejskaje, druhoje pa vieličyni ŭ Biełarusi paśla Naračy. Na voziery płoščaj bolš za 50 kvadratnych kiłamietraŭ jość vialiki vostraŭ. U hady sacyjalistyčnaha budaŭnictva na ioj stajała cełaja vioska i aŭtanomny kałhas. Pracavała krama i kłub. Z vialikaj ziamloj suviaź była tolki z dapamohaj paromu. Padčas budaŭnictva ŭ Aśviei torfpradpryjemstva uzrovień voziera rezka ŭpaŭ i jano pačało zarastać. U 90-ja tut jašče paśvili karoŭ, ale ŭ adnu noč małanka zabiła ŭvieś statak.

Pačałosia zapuścieńnie. Ciapier terytoryja vyspy pryznanaja zakaźnikam i na ioj ad palaŭničych chavajucca dziki, łasi i vaŭki.
Jość i jašče adzin vostraŭ — drejfujučaja masa bałotnaj travy, imchoŭ i rasślinnaści. Miascovyja kličuć jaje «Haspadar». Ciapier jana niedzie kala paŭnočna-uschodniaha bieraha. Ryby raniej było šmat. Ale i ciapier biespracoŭnyja žychary łoviać jaje i voziać pradavać u Połack — taki miascovy biźnies.

Miascovy žychar pakazvaje darohu da majho žytła. Vulica Profinterna — rajon, zabudavany savieckimi trochpaviarchovikami. Z usiaho Sajuza siudy pryjaždžali na pracu ŭ torfpradpryjemstva. Ciapier ad zavoda — adna ŭzhadka. Jaho z dziasiatak hod tamu razabrali na budmateryjały. A ludzi zastalisia. Halina Francaŭna i jaje muž Anatol — užo piensijaniery. Dva darosłyja syny vylecieli z baćkoŭskaha hniazda. Adzin — u Minsk, druhi žyvie niedaloka. Časam pryjazdžajuć da starych… Tak i viaduć svaju haspadarku udvaich — u trochpakajovaj kvatery i chlavach niepadalok ad doma. Trymajuć usiu mahčymuju chatniuju žyviołu, akramia karovy, — hady ŭžo nie tyja.

U Aśviei na bolš čym tysiaču čałaviek tolki 7 karoŭ — zapuścieńnie ci prykmieta dabrabytu? Heta mnie raskazała pradavačka ŭ dziaržaŭnaj kramie… Svajo imia jana pasaromiełasia nazvać. Pryjechała siudy z Murmanska — muža adpravili na torfpradpryjemstva pracavać. Hladzić na pracy LCD-televizar, jaki možna nabyć u kredyt, ale staić jon tut užo daŭno, raskładvaje małatki, pralny parašok i posud pa palicach. Zarablaje 900 tysiač. Pad viasnu ŭsio čaściej hladzić na stol — ciače dach kramy, a ramantavać niama kamu.

Letam sychodzić u adpačynak za svoj košt i, jak i inšyja aśviajčanie, zajmajecca jahadnym biźniesam. Dzikija bałoty i lasy tut dobra rodziać. Za siezon usioj siam’ioj zarablaje bolš za svoj hadavy zarobak.

Uvohule Minsk dla aśviajčan — heta vielmi daloka i doraha. Navat, pierapytaŭšy pry znajomstvie adkul ja, Minsk uzhadvajuć apošnim dalokim varyjantam. A potym ździŭlajucca — navošta ja tut adtul… I kažuć, što treba było jechać sudy letam — pryhažej. Ale jak možna ŭ samaje paŭnočnaje miastečka jechać letam.? Minsk — heta tolki stalica i karcinka ŭ televizary, padručnikach i hazietach. Navat školnaja moładź nie zamachvajecca na iaho. Macniejšyja imknuca ŭ VNU ŭ Viciebsk, słabiejšyja — u licei Połacka ci Vierchniadźvinska.

U piatnicu ŭ Aśvieiu pryjazdžaje kirmaš. A 10-j hadzinie na centralnym placy staviać svaje namioty handlary. Asartymient niaźmienny — kitajski ryštunak na ŭsie sfiery i vypadki žyćcia. Vielmi aktualna taksama tannaja paŭsiadzionnaja vopratka i abutak — čaściej heta biełaruski kamuflaž «roba» i boty. Za lepšym — treba vybiracca ŭ Vierchniadźvinsk ci Połack.

Milicyi ci ŭčastkovaha niama — jon u susiedniaj vioscy žyvie. Dla školnikaŭ asnoŭny kantralor tut — nastaŭnik sa škoły.

Uvieś čas znachodžańnia ŭ Aśviei mianie nie pakidała adčuvańnie adsutnaści ŭłady. Jaje tut prosta niama, chiba što čas…
Navat «čynoŭniki» z sielsavieta — heta nie adasoblenyja svaim žyćciom biurakraty, a takija ž sialanie, jak i ŭsie navokał. Z imi maciukajucca i spračajucca, jak z usimi. Mo ad taho što jany ničoha i nie vyrašajuć tut.? «Čynoŭniki» navat nie bajacca pić harełku siarod ludu — sens chavacca dy i dzie tut? Na Maślenicu ciotački z sielsavieta napadpitku hulajuć siarod natoŭpu ŭ supravadžeńni vierchniadźvinskaha milicyjaniera — vydzielili na achovu śviata.

Aśviejski bar (jon tut jość) — «Žamčužyna» pracuje ŭ dvuch režymach — udzień heta krama, dzie školniki mohuć papić napojaŭ, a z viečara — miesca, dzie suvoryja aśviajčanie adpačyvajuć da 12 hadzin nočy.

Pad noč moj surazmoŭca Siarhiej zapytaŭ mianie: «Ci ŭmieješ ty bicca?». Ja skazaŭ, što daŭno nie davodzicca i ŭvohule inšymi mietadami kanflikty vyrašaju.
Na što jon pahrebavaŭ: «Kali što, to nikoha nie zmožaš abaranić». Bojki na p’ianuju hałavu pačynajucca tut spantanna i časta. Imi tut nie vyrašajuć adnosin — heta taki emacyjny vychad i razradka. Ad vuzkaha śpiektru zabaŭ. Kali niešta łamajuć ci raźbivajuć, žančyna-pradavačka vyhaniaje ŭsich na dvor i zamykaje bar — jana tut načalnica.

Piatnica i subota — dyskateka ŭ miascovym Domie kultury. Moładzi i tak niašmat, a iašče i kvitok u 8 tysiač za muzyku z mahnitafona mała chto choča płacić — zamnoha. Zimoj chodzić pa 3–5 čałaviek — svojeasablivaja VIP-tusoŭka. Uletku, kaniečnie bolš.

Kola i Ira — aśviejskaja moładź. Pracujuć na paru kačaharami ŭ miascovym kałhasie. Na dvaich paśla apošniaha pavyšeńnia zarobku atrymlivajuć miljon trysta tysiač. Na dvaich u ich i adzin telefon. A

žanilisia dva hady tamu i nabyli sabie ścipły dom biez muravanaj padłohi za 700 tysiač — u Aśviei heta ciapier nie prablema. Kažuć, što žyvuć narmalna.
Kola časam p’ie, ale heta tut taksama narmalna — paśla pracy zaniać siabie niama čym. Biednavatuju chatu zimoj mocna pradzimaje — tamu topiać tak, što dychać ciažka.

80-hadovaja baba Paŭlina sama prybiraje śnieh da kaplicy — siońnia pryjedzie ksiondz z Rosicy. Kataliki imšu adpraŭlajuć u adramantavanym korpusie byłoha manastryskaha špitala — inšaja častka na kansiervacyi. Na niadzielnaj imšy — 12 čałaviek. Pravasłaŭnaja supolnaść molicca ŭ svaim chramie. Draŭlanuju carkvu pieravieźli z susiedniaj viezki na pačatku 90-ych — heta samaja paŭnočnaja carkva na Biełarusi. Śviatar pryjaždžaje z Sar’i nierehularna.

Niadzielny ad’iezd z Aśviei byŭ anšłahavym — moładź vyjazdžała na vučobu. Za paru hadzin da ad’iezdu sustreŭ na vakzale hrupku školnikaŭ. Chtości nabyŭ im piva. Pili jaho i palili naŭprost u budynku aŭtastancyi — kasirka pajšła na abied. Chłopčyku, jaki nazvaŭsia Słavikam, na vyhlad hadoŭ 10 — sprabuje stralać u mianie cyharety. Skardzicca, jak sumna ŭ škole i jak drenna žyć z babulaj-apiakunkaj. Pra baćkoŭ ničoha nie skazaŭ.

Padarožža skančałasia ŭ połackim aŭtobusie. Pryhniečany pieryfieryjnaj paŭsiadzionnaściu, ja viartaŭsia ŭ inšy kraj Biełarusi, inšy śviet — Fejsbuka, Internetu i blizkaha asiaroddzia. Aśviejskaja paŭsiadziennaść, jak u siaredniavieččy, zastałasia ŭ inšym kniastvie.

23–26.02.2012, Minsk — Viciebsk — Połack — Vierchniadźvinsk — Aśvieia — Minsk.

Siarhiej Hudzilin