Stańkava: punkt, dzie pačaŭsia adlik daŭnšyftynhu Biełarusi

25.01.2013 / 10:03

Prajekt Kraj. By zaprašaje akunucca ŭ śviežaść niepaŭtornych miaścinaŭ našaje Radzimy.

Siońnia kamanda prajektu vypraŭlajecca na zachad Biełarusi i ŭhłyb viakoŭ, dzie čakajuć jaje čarhovyja narysy fantastyki ajčynnaha dojlidstva. Akramia taho, časava-hieahrafičnaja vandroŭka daść adkaz na pytańni: «Ci realna ŭ biełaruskaj šyracie hadavać karovaŭ i raścić ananasy adnačasova?», «Ci jość roźnica pamiž terminami skarbnica, skarbonka, skarbiec i skarbčyk?» i nabalełaje «Čort pabiary, a ci jość siarod padziemnych chadoŭ u hetym krai choć adzin sapraŭdny, a nie vydumany?»

Kali vam zusim nie cikava, u jakim miescy raśli drevy ź imionami Viera, Nadzieja, Luboŭ, dzie žyvuć samyja čaroŭnyja aziarnicy na śviecie, to vy, kaniečnie, možacie z nami i nie jechać. Ale potym nie dziviciesia, što nie viedajecie, dzie raspačaŭsia daŭnšyftynh biełaruski!